Na kanale Stop Cham opublikowano filmik z Płocka. Zarejestrowane tam zdarzenie miało miejsce 1 maja br., a dotyczy pierwszeństwa na przejeździe dla rowerzystów. Kto miał tutaj rację?
W opisie filmu, który został zamieszczony na kanale Stop Cham 2 maja, czytamy:
„Zjechałem bo Pan twierdził, że dzwoni na Policję i że jak nie zjadę, to zgłosi ucieczkę z miejsca kolizji. Zatrzymał samochód, który jechał za mną i wziął od kierowcy nr telefonu, że jest niby świadkiem, że ja mu nie ustąpiłem pierwszeństwa. Twierdził, że Policja jest wezwana (bo niby gdzieś tam od razu dzwonił) i się będę im tłumaczył, ubliżał mi, krzyczał, żebym do niego nie podchodził. Ten niby świadek pojechał dalej, a on usiadł na ławce obok i mówi: „dobrze to czekamy na Policję…” – relacjonuje autor nagrania zdarzenia, do którego doszło w Płocku na ul. Tysiąclecia.
Jak argumentuje, rower ma pierwszeństwo na skrzyżowaniu, a nie na przejeździe na prostej drodze, rowerzysta nie zatrzymał się przed znakiem STOP i nie doszło do kolizji.
– On cały czas o tym, że ma świadka i zapłacę za to. A ja na to dobrze, a ja mam kamerę, więc się wytłumaczę przed policją i zaczął krzyczeć, że w sądzie sędzia uwierzy świadkowi, a nie lipnemu nagraniu. Odpowiedziałem mu, że jak nagranie nie będzie edytowane na oryginalnym nośniku, to na pewno je weźmie pod uwagę. Odwróciłem się od niego i wsiadłem do samochodu. On w tym czasie wsiadł na rower i odjechał, także w jego nomenklaturze sam uciekł z miejsca zdarzenia – opisuje kierowca.
A co na ten temat mówią przepisy? Jak informuje Ministerstwo Infrastruktury, przed zmianą rozporządzenia w sprawie znaków i sygnałów drogowych (co miało miejsce w 2022 roku), kierujący pojazdem zbliżający się do przejazdu rowerowego był obowiązany zmniejszyć prędkość tak, aby nie narazić na niebezpieczeństwo rowerzystów znajdujących się na przejeździe lub na niego wjeżdżających.
– Obecnie, w myśl przepisów ustawowych, kierujący pojazdem zbliżając się do przejazdu dla rowerzystów jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa kierującemu rowerem, hulajnogą elektryczną lub urządzeniem transportu osobistego oraz osobie poruszającej się przy użyciu urządzenia wspomagającego ruch, znajdującym się na przejeździe – wyjaśnia ministerstwo.
Określenie „szczególna ostrożność” polega na upewnieniu się, czy można bezpiecznie przejechać przejazd dla rowerzystów bez narażania na niebezpieczeństwo kierujących rowerami, tj. bez spowodowania zagrożenia. Innymi słowy, kierujący pojazdem musi być na tyle uważny, by zdążyć zatrzymać pojazd, jeśli kontynuowanie ruchu stwarzałoby zagrożenie dla innego uczestnika ruchu drogowego.
Wprowadzona zmiana nie odebrała rowerzystom i uczestnikom ruchu drogowego poruszających się przy pomocy UTO pierwszeństwa podczas wjeżdżania na przejazd rowerowy, ponieważ zarówno obecnie, jak i przed zmianą przepisów, użytkownicy ci nie mieli pierwszeństwa podczas wjeżdżania na przejazd rowerowy.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS