Według armii Stanów Zjednoczonych rosyjskie myśliwce nękały amerykańskie drony działające nad Syrią po raz drugi w ciągu mniej niż jednego dnia. Rzecznik Sił Powietrznych Michael Andrews poinformował, że w czwartek o godzinie 9.30 czasu lokalnego rosyjskie samoloty przeleciały blisko amerykańskich dronów MQ-9 Reaper i wypuściły przed nimi flary.
Groźne incydenty w powietrzu
Przedstawiciel amerykańskiej armii przekazał, że w zdarzeniu uczestniczyły dwa rosyjskie samoloty – SU-34 i SU-35. Incydent, do którego doszło w północno-zachodniej Syrii, trwał prawie godzinę.
„To drugi przypadek niebezpiecznych zachowań rosyjskich pilotów w ciągu ostatnich 24 godzin” – oświadczył z kolei dowódca sił powietrznych USA na Bliskim Wschodzie generał broni Alexus Grynkewich. „Pierwszy przypadek miał miejsce w środę około 10.40 czasu lokalnego” – poinformował. Z przekazanych przez wojskowych informacji wynika, że w środę rosyjskie odrzutowce zrzuciły wiele flar spadochronowych przed dronami, zmuszając je do wykonywania manewrów unikowych.
Centrala Sił Powietrznych Stanów Zjednoczonych opublikowała nagrania z obu incydentów.
„Lekkomyślne zachowanie”
Generał oświadczył, że „wydarzenia te stanowią kolejny przykład nieprofesjonalnych i niebezpiecznych działań rosyjskich sił powietrznych w Syrii, które zagrażają bezpieczeństwu zarówno sił koalicyjnych, jak i sił rosyjskich”.
„Wzywamy siły rosyjskie w Syrii do zaprzestania lekkomyślnego zachowania i przestrzegania standardów, jakich oczekuje się od profesjonalnych sił powietrznych, abyśmy mogli ponownie skupić się na trwałej porażce ISIS” – zaapelował wojskowy. Generał Grynkewich zaznaczył też, że „bezpieczeństwo personelu wojskowego i powodzenie misji przeciwko ISIS zależą od profesjonalnego i odpowiedzialnego postępowania wszystkich sił działających w regionie”.
Według rosyjskich mediów Rosja i Syria prowadzą aktualnie wspólne ćwiczenia obrony powietrznej. Manewry rozpoczęły się w środę i mają potrwać sześć dni.
Czytaj też:
Ukraina przejęła samolot wroga. Tym razem bez walkiCzytaj też:
„Za wiedzą Białego Domu, ale nie na polecenie”. Tajne rozmowy USA z Ławrowem
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS