„19 sierpnia nowy operator projektu Sachalin-2, firma Sakhalin Energy LLC, rozpoczął aktywną pracę” – podała spółka w oświadczeniu.
Na początku tego tygodnia japońskie media pisały, że szereg japońskich firm gazowych i energetycznych, które kupują skroplony gaz ziemny (LNG) od rosyjskiego projektu Sachalin-2, otrzymało oficjalne zawiadomienie strony rosyjskiej o przeniesieniu projektu do nowego operatora.
Chodzi m.in. o firmy Kyushu Electric Power Company i Saibu Gas Co. Japoński koncern gazowy Saibu Gas Co potwierdził RIA Nowosti, że otrzymał od strony rosyjskiej zawiadomienie o przekazaniu projektu Sachalin-2 nowemu operatorowi oraz propozycję podpisania umowy z nowym podmiotem prawnym.
Czytaj więcej
Shell sparaliżował Gazprom, Rosjanie chcą rewanżu
Zawieszenie działalności w Rosji i wycofanie ze wspólnych projektów z Gazpromem przez brytyjsko-niderlandzkiego giganta energetycznego pociągnęło za sobą dla Rosjan spadek wydobycia, problemy z urządzeniami i częściami. Teraz Gazprom chce się za to zemścić.
Japońskie firmy nie zdecydowały, czy ich odpowiedzi będą pozytywne. Po pierwsze nie podoba się im rosyjski dyktat czasowy, gdzie dano im możliwość decyzji do połowy sierpnia. Po drugie Japończycy wydają się nie mieć zaufania do nowego operatora, bo nie ma o nim żadnych informacji. Nie chcą znaleźć się w sytuacji Niemiec, którym Gazprom samowolnie zmniejszył dostawy gazu.
Sachalin-2 to projekt naftowo-gazowy, który zagospodarowuje dwa pola naftowo-gazowe na północnym wschodzie sachalińskiego szelfu – Piltun-Astochskoje (głównie ropa) i Łunskoje (głównie gaz), a także eksploatuje instalację LNG o projektowanej mocy 9,6 milionów ton rocznie.
Na początku sierpnia Kreml podjął decyzję o utworzeniu nowego operatora projektu Sachalin-2 – spółki Sakhalin Energy LLC z rejestracją w Jużnosachalińsku. Nowy operator zastąpi Sachalin Energy Investment Company Ltd. gdzie Gazprom posiadał 50 proc. plus jedna akcja, Shell 27,5 proc. minus jedna akcja, Mitsui 12,5 proc., Mitsubishi 10 proc.
Dla japońskich importerów rosyjskiego LNG obecność Shell i dwóch japońskich gigantów była gwarantem wiarygodności inwestycji. Teraz Mitsui & Co i Mitsubishi Corporation, dostały od Rosjan czas zaledwie do 4 września na decyzję, czy przejdą do spółki z nowym operatorem.
Co o nim wiadomo? Tyle, że szefem został niejaki Andrej Olejnikow obecny szef rosyjskiego oddziału Sakhalin Energy. Rosjanie zapewniają, że „zabezpieczony został transfer na nowego operatora z Sakhalin Energy Investment Company Ltd. wszelkich praw i obowiązków oraz personelu firmy, przy zachowaniu dotychczasowych warunków ubezpieczenia społecznego i wynagradzania. Projekt utrzymuje stabilną produkcję; wydobycie i wysyłka węglowodorów do odbiorców odbywa się bez przerw i zgodnie z harmonogramem zatwierdzonym na 2022 r.”.
Autopr … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS