BSP Orion (Izdielije 90), to rosyjski odpowiednik amerykańskich maszyn MQ-1 Predator, który powstał w ramach programu badawczego Bezzałogowy System Średniego Zasięgu „Inochodiec” w spółce Kronsztad z Petersburga. Od przyjęcia na uzbrojenie w kwietniu 2020 roku i oficjalnego odbioru pierwszych systemów w październiku, jest to największy seryjnie produkowany bezzałogowiec w rosyjskich siłach zbrojnych. Dotąd dostarczane płatowce nie są uzbrojone, jednak podczas wystawy Armia-2020 w Moskwie firma Kronsztad zaprezentowała bezzałogowiec Orion-1 wraz z szeroką gamą opracowanych dla tego typu maszyn bomb i pocisków kierowanych.
Na majowej stronie kalendarza na 2021 roku przedstawiającego najnowsze rosyjskie uzbrojenie, który można pobrać ze strony mil.ru, pojawił się Orion-1 w pustynnym kamuflażu z podwieszonymi bombami kierowanymi KAB-20. Konfiguracja i malowanie wyraźnie sugerują, iż jest to egzemplarz eksportowy. Bomby KAB-20 powstały jako uzbrojenie dla bezzałogowców i ich całkowita masa to 21 kg z czego ładunek wybuchowy stanowi jedynie 7 kg. Głowica odłamkowo-burząca ma niewielkie pole rażenia, ale bomba posiada zapalnik zbliżeniowy i kilka różnych wariantów naprowadzania w tym satelitarno-inercyjny, termiczny i laserowy. Udźwig użyteczny bsl Orion-1 wynosi do 200 kg, co pozwala teoretycznie na przeniesienie 10 bomb na pylonach pod kadłubem i skrzydłami. Zdjęcie z kalendarza jest mocno przetworzone cyfrowo, ale bomby zdają się być podwieszone po dwie na pylonie pod kadłubem i pod lewym skrzydłem.
Na pierwszym planie rakieta kierowana laserowo Ch-50. Dalej 3 bomby kierowane KAB-20. Armia-2020. Fot. Kronsztad spb
Niemal jednocześnie z publikacją kalendarza agencja RIA Novosti zamieściła informacje o przeprowadzonych na poligonie próbnych odpaleniach z bezzałogowca Orion-1 „małogabarytowych pocisków kierowanych”. Dzięki temu stał się on pierwszym rosyjskim bezzałogowcem z tego typu uzbrojeniem. Amerykański portal „The Drive” sugeruje, że mógł to być kierowany wariant rakiet S-5 kalibru 57 mm, ale niemal na pewno Amerykanie mylą się w tym względzie. Ze względu na niewielką celność i siłę rażenia Rosjanie w zasadzie nie używają już S-5 i zastąpiły je rakiety 80 mm S-8 lub nawet większe pociski S-13 kalibru 122 mm.
Przede wszystkim jednak rosyjski przemysł nie produkuje tego typu modułów, umożliwiających przekształcenie rakiet niekierowanych w pociski naprowadzane na odbity promień lasera, powszechnie stosowane na Zachodzie. Wynika to m. in. z problemów w zakresie technologii optoelektronicznych. Uzycie zwrottu „odpalenie małogabarytowy pocisk kierowany” (ros. пуски малогабаритных управляемых ракет) wskazuje na opracowane przez spółkę Kronsztad dla maszyn Orion rakiety Ch-50 o masie 50 kg i kalibrze 180 mm. Przy tej średnicy Rosjanie mogą zastosować termiczne, laserowe i satelitarne systemy naprowadzania z przeciwpancernych pocisków kierowanych i bomb korygowanych.
Bsl Orion jest maszyną rozpoznawczo-uderzeniową osiągającą długotrwałość lotu do 24 godzin na pułapie maksymalnym 7500 metrów i prędkość do 200 km/h. Zasięg sterowania bezpośrednio wynosi 250 km, a z retranslatorem do 300 km. Płatowiec zbudowano w klasycznym dla bezzałogowców tej klasy układzie średniopłatu z usterzeniem motylkowym i śmigłem pchającym. W przedniej części maszyny umieszczona jest głowica optoelektroniczna MOES wyposażona w kamerę termowizyjną, dwie telewizyjne z zoomem, dalmierz laserowy i laserowy wskaźnik celów.
Rozpiętość skrzydeł wynosi 16 metrów a długość kadłuba to 8 metrów. Napęd stanowi silnik tłokowy APD-115To mocy 86 kW (115 KM) z dwułopatowym śmigłem pchającym. Orion ma maksymalną masę startową 1000 kg i udźwig użyteczny maksymalnie 200 kg wraz z planowanym uzbrojeniem. Maszyna może posiadać dwa pylony uzbrojenia pod kadłubem i po dwa pod każdym ze skrzydeł, na których będzie przenoszone uzbrojenie kierowane i niekierowane, w tym opisane w tekście rakiety Ch-50 i bomby lotnicze KAB-20 oraz KAB-50.
Reklama
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS