Niedawno pisaliśmy, że PiS chciał usunąć pancerz rosyjskiego czołgu T-34 z al. Zwycięstwa w Gdańsku. Z pomysłem usunięcia czołgu wyszedł wiceminister aktywów państwowych Karol Rabenda. Zaproponował, żeby jedna ze spółek skarbu państwa zajęła się remontem czołgu, przez co zniknąłby na jakiś czas z cokołu.
– Pani prezydent poprosiła zarówno historyków z Muzeum Gdańska, jak i liczne środowiska kombatanckie o opinię dotyczącą rysu historycznego i okoliczności, w których pojazd ten został umieszczony na cokole po II wojnie światowej – mówiła wówczas Marta Formella z gdańskiego magistratu.
Oryginalne źródło: ZOBACZ
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS