A A+ A++

„Jako jeden z najważniejszych celów węgiersko-rosyjskiej współpracy w dziedzinie badania kosmosu i technologii kosmicznych wspólnie wytyczyliśmy rozpoczęcie przez węgierskiego kosmonautę-naukowca pracy na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej do 2024-25 roku. Niezwłocznie rozpoczniemy niezbędny do tego proces selekcji i szkolenia” – powiedział Szijjarto węgierskiej agencji MTI.

Szef węgierskiej dyplomacji Peter Szijjarto porozumiał się w piątek 13 grudnia z władzami w Moskwie w sprawie rozpoczęcia wspólnych projektów kosmicznych. Minister spotkał się w Moskwie z prezesem państwowej korporacji Roskosmos Dmitrijem Rogozinem. Według niego cel jest taki, by węgierski kosmonauta przez 3-6 miesięcy prowadził na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej badania przy użyciu narzędzi wykonanych z węgierskim udziałem.

Przyznał, że sformułowanie „węgierski przemysł kosmiczny” może brzmieć jak science fiction, bo mało się o tym mówi, ale „węgierskie przedsiębiorstwa branży kosmicznej i grupy badawcze na węgierskich uniwersytetach, zajmujące się przemysłem i technologią kosmiczną, są znane w dalekich krajach i na całym świecie ich osiągnięcia cieszą się uznaniem”.

Szijjarto dodał, że w Rosji już teraz są realizowane trzy projekty kosmiczne z wykorzystaniem węgierskiej technologii. Chodzi przede wszystkim o prace nad flotą mikrosond kosmicznych oraz nad modernizacją wyposażenia Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.

„Teraz te projekty staną się także oficjalnie wspólnymi projektami rozwoju technologii i badań kosmicznych, zwiększymy w nich też węgierski udział zarówno pod względem ilości, jak i wartości dodanej. Oznacza to dla węgierskiego przemysłu kosmicznego fantastyczną nową możliwość” – oznajmił.

Opracowanie: PAP/MK

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułMaterace dla najmłodszych: jak wybrać odpowiedni model?
Następny artykułAfryka, Ameryka… Motocyklowa rodzina Motula odkrywa świat!