A A+ A++

Światowe ceny ropy spadły na początku tego tygodnia o około 6 dolarów do 74 dolarów za baryłkę, w związku z pogarszającymi się prognozami popytu na lata 2024–2025 ogłoszonymi przez kartel OPEC i Międzynarodową Agencję Energetyczną (IEA). Dodatkowym czynnikiem były doniesienia, że ​​Izrael nie planuje ataków na instalacje naftowe w Iranie w odpowiedzi na jego niedawny atak rakietowy.

Duże zniżki na rosyjską ropę Urals nie pomagają

Wraz z notowaniami na rynku światowym spadła również cena rosyjskiej ropy Urals. Jak zauważa Reuters, presję na surowiec wywierał także wzrost w październiku stawek frachtowych i dyskontowych w indyjskich portach. Z obliczeń agencji wynika, że ​​cena baryłki ropy marki Urals, ładowanej w portach bałtyckich i Noworosyjsku, była 15 i 16 października niższa od sankcyjnego poziomu 60 dolarów.

W ostatnich miesiącach zniżka na Urals w zachodnich portach Rosji wynosiła 12-13 dolarów. Według obliczeń Reutersa, ceny dostaw baryłki Urals do wysyłki przez Bałtyk w środę wyniosły 59,95 dolarów. Natomiast ładunek z Morza Czarnego – z terminalu w Noworosyjsku – w środę był nieco tańszy i kosztował 59,35 dolara za baryłkę.

Cena rozliczeniowa ropy Urals spadła poniżej 60 dolarów po raz drugi od września. Wtedy na krótko cena Brent spadła poniżej 70 dolarów za baryłkę, najniższego poziomu od 2021 roku, a rosyjski surowiec kosztował poniżej 59 dolarów.

Czyta … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykuł“Wanda Rutkiewicz. Ostatnia Wyprawa”. Film o słynnej himalaistce wchodzi na ekrany
Następny artykułNIK z kontrolą w Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych