A A+ A++

Weźmy ostrzał centrum handlowego w Krzemieńczuku. Te same rosyjskie media, ci sami “dziennikarze” rosyjscy, na przestrzeni jednego dnia, najpierw mówili, że Rosjanie w ogóle nie trafili w to centrum handlowe. Mówili, że to fejk, że nie było takiego ostrzału. Później, że był ostrzał, ale składu amunicji z USA i Europy, a pożar przypadkowo zajął pobliskie centrum handlowe. Kilka godzin później mówili już, że te rakiety tam uderzyły, ale centrum handlowe było zamknięte, więc puste. Wieczorem z kolei mówili, że były tam rozlokowane jednostki armii ukraińskiej. Dodawali też, że armia ukraińska strzela sama do siebie. Putin zapewniał, że armia rosyjska atakuje precyzyjnie i nigdy w obiekty cywilne. Kompletny chaos.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułJeszcze rano hiszpański MSZ odradzał podróże do Polski. Teraz stała się bezpieczna
Następny artykułGdzie zatrzęsło? Gdzie zadrżało? PGG udostępnia mapę wstrząsów