Międzynarodowa Stacja Kosmiczna to miejsce, gdzie nie sięga żadna polityka. Nie dotyczy to jak widać rosyjskich kosmonautów, którzy dzień po przejęciu przez Federację Rosyjską miasta w obwodzie ługańskim wywiesili flagi ŁRL i DRL. NASA z ostrą krytyką wobec przedstawicieli Rosji.
Wojna trwa i choć tutaj nie będziemy się wypowiadać w kwestiach dotyczących agresji Rosji na Ukrainę, musimy napomknąć o tym, co dzieje się za linią Karmana, a więc w kosmosie. Na ISS przebywają aktualnie trzej rosyjscy kosmonauci – Oleg Artemyev, Denis Matveev oraz Sergey Korsakov, którzy dzień po zdobyciu przez Federację Rosyjską miasta Lisiczańsk, będącego jednym z miejsc w obwodzie ługańskim, wywiesili flagi samozwańczej Donieckiej i Ługańskiej Republiki Ludowej. Zdjęcia opublikowane zostały przez rosyjski Roskosmos i zostały podpisane jako “Dzień oswobodzenia Ługańskiej Republiki Ludowej. Świętujemy na Ziemi i w kosmosie”.
Rosyjscy kosmonauci wywiesili na ISS flagi ŁRL i DRL. NASA ostro krytykuje
Nie musieliśmy długo czekać na oficjalne stanowisko NASA. Rzecznik prasowy organizacji Jackie McGuiness wydał stosowne oświadczenie: “NASA mocno potępia Rosję za wykorzystanie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej do celów politycznych i do tego, aby wesprzeć swoją wojnę przeciwko Ukrainie. Jest to sprzeczne z głównym zadaniem ISS, czyli rozwojem nauki i technologii w celach pokojowych, w którym to uczestniczy 15 krajów z całego świata”.
To pierwszy raz, kiedy organizacja NASA oficjalnie potępiła działanie Rosjan. Mało tego, według doniesień nie miała bladego pojęcia, że w ostatnim transporcie wylatującym z Bajokonuru (Kazachstan) znajdą się flagi ŁRL i DRL. Jak widać sytuacja jest napięta i nie chodzi już tylko o Ziemię, ale również o kosmos. Nie wiemy w jaki sposób potoczą się dalsze losy ludzi przebywających na ISS, ale będziemy informować na bieżąco.
Zobacz także:
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS