A A+ A++

Zielone obligacje z narzędzia marketingowego wyewoluowały do jednego z najszybciej rozwijających się narzędzi inwestycyjnych. Ten trend jest widoczny także na rynku nieruchomości i można spodziewać się, że będzie się tylko umacniał.

Autor: housemarket.pl 22 lipca 2021 14:55

Według raportu Climate Bond Initiative (CBI) na koniec 2020 r. rynek tzw. zrównoważonego długu osiągnął wartość 1,7 mld USD. Rok 2020 był rekordowy pod względem wartości wyemitowanych instrumentów, które osiągnęły 700 mld USD, czyli prawie dwa razy więcej niż rok wcześniej. Podczas gdy zielone obligacje (Green Bonds) nadal pozostają aktywem dominującym, bardzo szybko wzrasta popularność inwestycji w emisje obligacji przeznaczonych na cele społeczne (Social Bonds) oraz szeroko pojętego zrównoważonego rozwoju (Sustainability Bonds), osiągając wolumeny wyższe niż we wszystkich poprzednich latach łącznie. W rezultacie, w 2020 r. całkowita emisja była bardziej równomiernie rozłożona na Green, Social i Sustainability Bonds w porównaniu z poprzednimi okresami.

W stronę „zielonych budynków”

Inwestycje w sektorze nieruchomości komercyjnych są motywowane z jednej strony przez rosnącą świadomość zagrożeń klimatycznych, z drugiej przez chęć ograniczania ryzyka inwestycyjnego i coraz większą uwagę kierowaną w stronę budynków innowacyjnych, dbających o środowisko naturalne i komfort pracowników. Nie bez znaczenia jest również rosnąca rola społecznej, środowiskowej i ekonomicznej odpowiedzialności (ESG) w firmach. ESG, rozumiane jako strategia biznesowa uwzględniająca w działalności operacyjnej organizacji aspekty środowiskowe i społeczne, ma coraz większy wpływ na decyzje dotyczące najmu powierzchni w budynkach, ponieważ przyczynia się do wzrostu konkurencyjności przedsiębiorstwa i kształtowania warunków dla zrównoważonego rozwoju.

Szukasz terenów inwestycyjnych? Zobacz oferty na PropertyStock.pl

– Od kilku lat obserwujemy na rynku zwiększony popyt na powierzchnie w budynkach certyfikowanych w standardach takich, jak BREEAM czy LEED. Wynika to m.in. ze zwiększonej dbałości firm o środowisko naturalne, a także o wellbeing pracowników. Odpowiedzialne podejście do biznesu zarówno ze strony najemców, jak i deweloperów nie jest dziś tylko zabiegiem wizerunkowym, a realną chęcią zrównoważonego rozwoju, co znajduje odzwierciedlenie w coraz większej liczbie certyfikacji w Polsce – mówi Mariusz Mroczek, dyrektor w dziale Corporate Finance w Colliers.

Zgodnie z ostatnim raportem PSBE „Certyfikacja Zielonych Budynków w Liczbach 2021”, podobnie jak w 2019 roku, w 2020 liczba certyfikowanych budynków wzrosła o 30 proc. (255 nowych certyfikacji). Posiadanie zielonych atestów może poskutkować zwiększeniem zainteresowania ze strony najemców i inwestorów.

W Polsce działania zgodne z kryteriami ESG podejmują inwestorzy obecni we wszystkich sektorach nieruchomości komercyjnych. Proces rozpoczął się głównie wśród inwestorów lokujących kapitał w budynki biurowe, ale obecnie równie mocno stawia na ten aspekt dynamicznie rozwijająca się logistyka.

„Zielone” finansowanie tylko dla najlepszych

Fundusze, które są właścicielami nieruchomości i do ich głównych zadań należy utrzymanie wartości tych nieruchomości, coraz częściej publikują tzw. raporty niefinansowe, by pokazać wpływ swoich budynków na środowisko. Ten trend jest widoczny przede wszystkim wśród dużych graczy, obracających znaczącymi aktywami. Na razie jest mniej widoczny wśród rodzimych inwestorów, ale wszystko wskazuje na to, że niedługo stanie się normą także w Polsce.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWielton: Nie widzimy spowolnienia na rynku
Następny artykułUnimot otwiera 6 stacji Avia. Na koniec wakacji chce ich mieć 80