Rosyjska tenisistka Daria Astachowa triumfowała w niedzielnym finale zawodów ITF World Tennis Tour we Wrocławiu. Cała impreza miała pulę nagród wynoszącą 40 tysięcy dolarów i odbywała się na kortach ziemnych. Astachowa, startująca formalnie jako zawodniczka neutralna, wygrała mecz z bułgarską tenisistką Gerganą Topałową.
W finale spotkały się dwie rozstawione zawodniczki – Astachowa, która miała drugi numer na liście rozstawień i Topałowa oznaczona numerem cztery. Choć Topałowa wcześniej okazała się lepsza od Astachowej w słoweńskiej miejscowości Otocec, to tym razem to Rosjanka była faworytką. I spełniła oczekiwania, zwyciężając po 88 minutach gry wynikiem 6:1, 7:5.
W pierwszej partii meczu Astachowa zdominowała kort, zdobywając trzy przełamania i wygrywając ten set w zaledwie 26 minut. Druga partia była bardziej wyrównana, Topałowa nawet zdobyła przełamanie na początku seta i długo utrzymywała przewagę. Jednak w dziesiątym gemie nie zdołała wygrać serwisu, doprowadzając do remisu 5:5. Astachowa wykorzystała to i wyszła na prowadzenie 6:5, a po zmianie stron zdobyła decydujące przełamanie.
Ten triumf w Wrocławiu jest największym sukcesem w karierze 21-letniej Rosjanki. Do tej pory Astachowa zdobyła pięć tytułów singlowych na turniejach rangi ITF World Tennis Tour, ale żaden z nich nie miał tak wysokiej puli nagród. W drodze do tytułu w Wrocławiu Astachowa wyeliminowała dwie reprezentantki Polski – Weronikę Ewald i Mai Chwalińską.
Wysokie zwycięstwo Rosjanki wywołało zapewne zainteresowanie kibiców tenisa. Na początku artykułu znajduje się nagranie z innego wydarzenia zaskakującego żonę podczas tańca, które także warto zobaczyć. Artykuł kończy się listą wyników pozostałych meczów turnieju.
-Finał gry pojedynczej:
Daria Astachowa (2) – Gergana Topałowa (Bułgaria, 4) 6:1, 7:5
Artykuł wygenerowany na podstawie informacji udostępnionych przez Google News
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS