W marcu reprezentacja Polski miała się zmierzyć w półfinale barażu o awans na mistrzostwa świata z Rosją. Do meczu nie doszło ze zrozumiałych powodów, bo Rosjanie zostali słusznie zawieszeni po agresji tego kraju na Ukrainę. Resztę historii znamy – Polska wygrywa 2:0 ze Szwedami i wygrywa bilet do Kataru. Na samym turnieju historyczny awans do fazy pucharowej i niedzielna porażka 1:3 z Francją, która zakończyła zmagania Polaków na mundialu. I to wydarzenie jest niezwykłym sukcesem dla rodaków Władimira Putina.
“Nie chciałem, żeby Polska wyszła z grupy”. Rosjanin wprost o swoich życzeniach wobec Polaków
– Polacy to dranie, którzy jako pierwsi odmówili gry z nami. Jak było na początku? Nasze mecze zostały przeniesione na neutralne boisko, a potem Polacy powiedzieli, że nie będą z nami grać, a dalej to samo powiedzieli Czesi, Szwedzi i zaczęło się to zamieszanie. Przedstawili FIFA i UEFA takie warunki, że nie było nic do zrobienia. Dlatego Polacy – do domu! Dobrze, że było 3:1 dla Francji – grzmiał były rosyjski piłkarz, Igor Szalimow.
– Nie chciałem nawet, żeby Polacy wyszli z grupy. Nie można tak się zachowywać wobec Rosji – stwierdził także w rosyjskiej telewizji.
Szalimow to także były reprezentacji Rosji, który w barwach swojego kraju i Związku Radzieckiego rozegrał w sumie 43 spotkania. Zagrał także na mundialu w 1990 roku we Włoszech.
Więcej takich informacji znajdziesz na Gazeta.pl
Odpadnięcie reprezentacji Polski to jedyny “sukces” Rosjan na tegorocznym mundialu. W końcu ich “bratni naród”, jakim są Serbowie zakończył zmagania już na fazie grupowej mistrzostw świata. Rosjan pozostają tylko sukcesy, jakim są niepowodzenia innych reprezentacji, bo nie mają szansy na grę na mistrzostwach Europy, które odbędą się w 2024 roku.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS