Autobusy jadące do Finlandii są pełne, a na wolne miejsca trzeba poczekać blisko miesiąc. Jak podają finlandzkie media, ze względu na nałożone na Rosję sankcje mieszkańcy tego kraju tłumnie ruszyli na zakupy do Finlandii. Tam jest taniej, a wiele towarów jest bardziej dostępnych.
Rosjanie ruszają na zakupy do Finlandii. “Od weekendu liczba kupujących stale rośnie”
Zainteresowanie obywateli Rosji wyjazdem na zakupy do Finlandii jest tak duże, że wolne miejsca w autobusach można zarezerwować dopiero na połowę sierpnia.
Jak podaje fińskie radio Yle, turyści z Rosji informują, że nie odczuwają podczas podróży żadnych problemów związanych z wojną w Ukrainie czy sankcjami wobec Rosji. Powrót rosyjskich turystów do Finlandii widać m.in. w Lappeenrancie. Na parkingach pod centrami handlowymi widać wyraźnie więcej rosyjskich samochodów.
Antti Punkkinen, dyrektor fińskiej sieci sklepów Prisma w Lappeenrancie, w rozmowie z krajowym radiem zdradził, jakie zakupy robią Rosjanie w Finlandii.
Są to głównie artykuły spożywcze: sery, kawa i żywność dla niemowląt, a także niektóre detergenty. Jeśli chodzi o dobra konsumpcyjne, w ciągu tych kilku dni Rosjan zainteresowała przede wszystkim odzież
– poinformował. Jego zdaniem Rosjanie mają dość pieniędzy i wielki apetyt na zakupy.
Od weekendu wzrosła liczba kupujących Rosjan. Jeśli wcześniej mówiliśmy o klientach indywidualnych, teraz mówimy o dziesiątkach
– powiedział Antti Punkkinen.
Więcej informacji o podróżach znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Rosjanie zadowoleni z zakupów. “Dwa i pół roku czekania”
Jak podaje fińskie radio, dla Andreja Kołomycewa, turysty z Petersburga, wyjazd do Finlandii był niczym spełnienie marzeń.
Dwa i pół roku czekania. Teraz w końcu chodzę znowu do fińskiej kawiarni, kupuję ser i inne wysokiej jakości jedzenie. Rozglądam się po długim czasie, jakbym był tu pierwszy raz
– powiedział w rozmowie z dziennikarzami. Na początku swojej podróży Andrej próbował dojechać do Finlandii własnym samochodem. Jednak trasa na rosyjską granicę została zablokowana. Granicę niespodziewanie otworzono dopiero w piątek, 15 lipca, o 13:00. Wszystko z tego powodu, że Rosja usunęła ograniczenia w podróżowaniu nałożone z powodu epidemii koronawirusa.
Mężczyzna w rozmowie z radiem przyznał, że poza zakupami, zamierza odwiedzić również lokalne salony samochodowe, bo obecnie w Rosji trudno dostać części samochodowe.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS