12 – tylko tyle meczów w tym sezonie rozegrał Maciej Rybus. 33-letni zawodnik Spartaka Moskwa, który w rosyjskich rozgrywkach zdobył jedną bramkę i asystę, przegrywa rywalizację o miejsce w składzie i na boisku przebywał łącznie przez niespełna 600 minut.
– Nie wykluczam, że Maciej Rybus nie tylko może wrócić do Polski, ale też zakończyć karierę. Nie wiem, jak wygląda jego sytuacja finansowa i czy stać go na odwieszenie korków na kołku, ale trudno będzie mu wrócić do formy w tym wieku – mówił Dmitrij Bułykin, były piłkarz Lokomotiwu Moskwa.
– Rybus grał dobrze w barwach Lokomotiwu. Miał plany pozostania w Rosji, ale nie udało mu się przebić do składu Spartaka – dodał były piłkarz, który potwierdził słabą formę i trudną sytuację zawodnika.
Rybus odejdzie ze Spartaka?
Słaba pozycja Rybusa w klubie sprawiła, że niedawno pojawiły się plotki o jego odejściu. W czwartek informacje potwierdził portal Metaratings.ru. Według dziennikarzy po sezonie władze moskiewskiego klubu będą chciały rozwiązać kontrakt z Rybusem.
Jak poinformował rosyjski portal, kluczowa będzie wysokość rekompensaty. Dziennikarze nie poinformowali, jaką liczbę miesięcznych pensji Spartak zaproponuje Polakowi w zamian za rozwiązanie umowy. Nie wiadomo też, czy Rybus w ogóle przystanie na takie rozwiązanie.
Wiadomo, że zawodnikiem interesuje się kilka rosyjskich klubów. Jego kontrakt obowiązuje do czerwca 2024 r. Rybus trafił do Spartaka w lipcu zeszłego roku. Wcześniej grał w Lokomotiwie Moskwa, Lyonie, Tereku Grozny oraz Legii Warszawa. 33-latek rozegrał 66 meczów w reprezentacji Polski.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS