Rosjanie ostrzelali drugą największą rafinerię na Ukrainie, położoną w Lisiczańsku w obwodzie ługańskim na wschodzie kraju. W wyniku ostrzału zapaliły się zakłady na terenie rafinerii, pożar rozprzestrzenił się na powierzchni ponad pół hektara, istnieje groźba wybuchu – poinformowała w poniedziałek ukraińska rzeczniczka praw człowieka Ludmyła Denisowa.
Ze względu na trwający ostrzał nie było możliwe ugaszenie pożaru. Jak pisze Ludmyła Denisowa w mediach społecznościowych, od początku wojny Rosjanie regularnie ostrzeliwują infrastrukturę naftową.
– Oprócz ofiar w ludziach, zniszczenia infrastruktury i zmniejszonych zdolności obronnych naszego państwa, niszczenie składów ropy ma kluczowe znaczenie dla środowiska. Spalanie produktów ropopochodnych uwalnia czynniki rakotwórcze i substancje, które mogą znacząco wpłynąć na ludzkie zdrowie i środowisko naturalne – skomentowała rzeczniczka praw człowieka. – Takiej skali zanieczyszczenia środowiska nigdy wcześniej nie widziano na Ukrainie.
Zełenski potwierdza: około 60 osób zginęło w wyniku rosyjskiego ataku na szkołę w Biłohoriwce
2022.05.09 09:35
pj/belsat.eu wg PAP
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS