Rosjanie czekają niecierpliwie na sobotni finał kobiecego turnieju na Wimbledonie. Co prawda ich tenisistki zostały wykluczone z tegorocznej edycji imprezy w Londynie, ale jedną z finalistek jest urodzona w Moskwie Jelena Rybakina. 23-latka reprezentuje Kazachstan. Rybakina w meczu o tytuł zmierzy się z Tunezyjką Ons Jabeur.
Rosjanie o Rybakinie
– Już wiele razy rozmawialiśmy o zakazie dla naszych zawodników. Może być ciekawie, bo jeśli Rybakina wygra Wimbledon, trofeum zostanie przyznane rodowitej Rosjance. To, czego obawiali się Brytyjczycy, może jeszcze się wydarzyć – mówi były rosyjski tenisista Andrej Olchowski cytowany przez portal sport-express.ru.
Anglicy postanowili, że w reakcji na inwazję na Ukrainę nie dopuszczą w tym roku zawodników z Rosji i Białorusi. Rosyjskie media twierdzą, że z zawiści nikt w Londynie nie chciał widzieć, jak tenisista lub tenisistka z Rosji lub Białorusi sięgają po tytuł wielkoszlemowy. Jednym z faworytów u mężczyzn byłby lider rankingu ATP Danił Miediediew. U kobiet nie bez szans byłyby m.in. Wiktoria Azarenka czy Aryna Sabalenka.
W obecnej sytuacji Rosjanie trzymają kciuki za Rybakinę. Ta do tej pory trzy razy mierzyła się z Jabeur, a wygrała jedno z tych spotkań.
Jelena Wiesnina, była lidera deblowego rankingu WTA, mistrzyni olimpijska z Rio, uważa, że Rybakina ma wszelkie szanse na wygranie Wimbledonu. – Znam Lenę z turniejów juniorskich, trenował nas ten sam szkoleniowiec – Andrej Czesnokow. Śledzę jej karierę i sukcesy, bardzo się cieszę, że dotarła do finału turnieju – powiedziała Wiesnina.
Zdaniem Rosjanki Rybakina ma argument, który może zadecydować – bardzo mocny serwis. – Niewiele tenisistek w rozgrywkach WTA serwuje tak mocno i pewnie jak ona. A na trawie to jedno z głównych kryteriów dobrych wyników i dlatego Lena ma wielkie szanse na zwycięstwo. Jabeur i Rybakina zadebiutują w finale wielkoszlemowym i poradzenie sobie z nerwami będzie bardzo ważne – dodała.
Wsparła Rosjanki
W ostatnich dniach Jelena Rybakina wsparła rosyjskie tenisistki, które nie mogły rywalizować na Wimbledonie 2022. – Wszyscy uprawiamy sport, wszyscy chcemy rywalizować. One nie wybierały miejsca urodzenia. Oczywiście solidaryzuję się z nimi, ponieważ każdy chce grać w największym turnieju takim jak Wimbledon – cytował “The Guardian” zawodniczkę reprezentującą Kazachstan.
Rybakina o wojnie w Ukrainie: “Chcę tylko, żeby wojna jak najszybciej się skończyła. Tak dla pokoju”. Z powodu wykluczenia Rosjan i Białorusinów władze ATP i WTA pozbawiły Wimbledon punktów do rankingu.
Dziennikarze dopytywali Rybakinę, czy bardziej czuje się Rosjanką, czy Kazaszką. – Urodziłam się w Rosji, ale reprezentuję Kazachstan. To dla mnie trudna sprawa wyjaśnić, co dokładnie czuję. Otrzymałam wiele wsparcia od Kazachstanu – tłumaczyła. Obywatelstwo zmieniła cztery lata temu w wieku zaledwie 19 lat.
Dlaczego zmieniła obywatelstwo?
Świat tenisa usłyszał pierwszy raz o Rybakinie cztery lata temu, gdy jako 450. tenisistka w rankingu WTA pokonała siódmą wówczas na świecie Caroline Garcię z Francji w drugiej rundzie w Sankt Petersburgu. Kilka miesięcy później Rybakina zmieniła barwy narodowe. Przekonywała, że federacja z Kazachstanu udzieliła jej większego wsparcia finansowego, co skłoniło ją do rezygnacji z rosyjskiego obywatelstwa. – Myślę, że to był bardzo dobry moment, ponieważ oni szukali zawodniczki – powiedziała o swojej decyzji reprezentowania Kazachstanu.
– Szukałam pomocy. Uwierzyli we mnie. To bardzo dobre połączenie. Sprawili, że wszystko było możliwe, abym mogła grać dalej, ciągle się doskonalić. Miałam idealne warunki do rozwoju – zakończyła.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS