Rosjanie poinformowali o rozmieszczeniu ciężkich myśliwców dalekiego zasięgu w zmodernizowanej wersji MiG-31BM na Nowej Ziemi oraz na Czukotce, którą od Alaski dzieli jedynie Cieśnina Beringa. Celem decyzji jest zwiększenie kontroli nad Arktyką oraz “Północną Drogą Morską”, czyli sezonowym szlakiem żeglugowym.
– Zmodernizowane myśliwce przechwytujące MiG-31BM na archipelagu Nowa Ziemia znacznie rozszerzą zasięg działania samolotów myśliwskich Floty Północnej w Arktyce i znacznie zwiększą kontrolowaną przestrzeń powietrzną nad Północnym Szlakiem Morskim – poinformowało dowództwo Floty Północnej, która od 1 stycznia stała się odrębnym okręgiem wojskowym.
W komunikacie podano, że na północ trafiły nie tylko samoloty należące do Samodzielnego Pułku Myśliwskiego Floty Północnej, ale również systemy przeciwlotnicze S-400 oraz zestawy artyleryjsko-rakietowe Pancyr.
Działania tamtejszego wojska mają bezpośredni związek z trwającą od 2015 roku ekspansją Federacji Rosyjskiej na obszarach Arktycznych. Mają one na celu zwiększenie kontrolowanego obszaru dla potencjalnej eksploatacji złóż surowców kopalnych oraz tras komunikacyjnych.
MiG-31 to dwumiejscowe, naddźwiękowe ciężkie myśliwce przechwytujące konstrukcji radzieckiej. Po przejściu licznych modernizacji zostały wyposażone m.in. w radar Zasłon-M, który pozwala na śledzenie jednocześnie 24 celów powietrznych i umożliwia atak na 6 z nich. Zasięg wykrywania wynosi ponad 320 kilometrów, a niszczenie celów możliwe jest na dystansie 280 km z użyciem pocisków rakietowych R-37 (RWW-BD).
Niektóre samoloty zostały przystosowane do przenoszenia hipersonicznych pocisków balistycznych Ch-47M2 Kindżał, które mogą służyć od rażenia celów strategicznych na dystansie 1 000 kilometrów.
Do końca 2020 roku w rosyjskich siłach powietrznych modernizację miało przejść 80 z około 250 ciężkich myśliwców MiG-31. Dostawy maszyn wciąż trwają.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS