A A+ A++

Poza Rosją potencjalnymi rywalami Polaków w półfinałach baraży mogły być drużyny Włoch, Portugalii, Walii, Szkocji i Szwecji. Pawłowski  stwierdził, że los w takim wypadku nie był dla biało-czerwonych okrutny.

„Nie trafiliśmy źle. Rosja jest na naszym poziomie i gra w podobnym stylu. Mieli też ostatnio swoje problemy, nie zaprezentowali się najlepiej na mistrzostwach Europy i doszło do zmiany trenera. Nie ma tam też piłkarzy z wielkimi nazwiskami, gwiazd światowego formatu. To nie będzie łatwy mecz, zwłaszcza, że gramy na wyjeździe, ale możemy z nimi wygrać. Ważne, że uniknęliśmy Portugalii i Włoch. Uważam, że gdybyśmy trafili na jeden z tych zespołów, nasze szanse byłyby znacznie mniejsze” – dodał.

Jeżeli Polska pokona Rosję, w finale zmierzy się ze zwycięzcą pary Szwecja – Czechy. Wiadomo już też, że zespół selekcjonera Paulo Sousy zagra wówczas na własnym stadionie.

Pawłowski nie pokusił się o wskazanie, kto ewentualnie byłby lepszym rywalem biało-czerwonych.

„Szwedzi grają u siebie, ale Czesi to nie jest przypadkowa drużyna. Trudno powiedzieć, kto wygra. O tym może zadecydować dyspozycja dnia. W ogóle uważam, że wszystkie cztery zespoły z polskiej ścieżki są do siebie zbliżone sportowo, ale też stylem gry. To nie są zespoły grające techniczny futbol, ale bardziej siłowy, gdzie jest dużo walki. Każdy z tej czwórki może wywalczyć awans i żadne rozstrzygnięcie nie będzie niespodzianką. Trzeba się jak najlepiej przygotować, na razie skoncentrować tylko na meczu z Rosją i ruszać do walki” – skomentował Pawłowski.

Były trener m.in. Śląska Wrocław przyznał, że na pewno przed meczem z Rosją pojawią się nawiązania do historii i nie obędzie się w tle bez polityki.

„To trochę jak z derbami. Przy okazji takich meczów pojawiają się podteksty, jest większe napięcie, ale wiem z własnego doświadczenia jako piłkarz i trener, że to tyczy przede wszystkim kibiców. Dla piłkarza mecz, to mecz. Ma wyjść na boisko i zrobić wszystko, aby wygrać, bez znaczenia, z kim gra. Teraz pewnie będzie podobnie. Pojawią się nawiązania polityczne, jakieś podteksty, ale zawodnicy nie mogą w tym uczestniczyć. Mają się skupić na swoim zadaniu – wygrać z Rosją” – podsumował Pawłowski.

Mecze barażowe odbędą się 24 i 29 marca, a mistrzostwa w Katarze potrwają od 21 listopada do 18 grudnia 2022 roku.

BS, PAP

Przejdź na Polsatsport.pl

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułStypendia starosty za osiągnięcia w nauce
Następny artykułPosiedzenie Sejmu przyspieszone! Chodzi o sytuację na granicy polsko-białoruskiej