A A+ A++

Rosja planuje utworzenie w Sudanie centrum logistycznego marynarki wojennej. Na oficjalnych rządowych stronach internetowych opublikowano projekt porozumienia w tej sprawie. Ośrodek ma powstać w mieście Port Sudan nad Morzem Czerwonym. Zgodnie z umową ma w nim stacjonować do 300 Rosjan (cywilów i personelu sił zbrojnych łącznie) oraz cztery okręty wojenne.

Projekt zakłada, że do bazy będą mogły zawijać jednostki o napędzie nuklearnym „pod warunkiem zachowania norm bezpieczeństwa atomowego i środowiskowego”. Rosjanie będą zobowiązani zapowiadać wejście każdego okrętu do bazy z dwunastogodzinnym wyprzedzeniem – ale ze względu na „potrzeby operacyjne” czas ten można skrócić o połowę.

Projekt umowy umożliwia Rosji wysyłanie broni, amunicji i zaopatrzenia dla okrętów przebywających w bazie, a ponadto zwalnia ją z cła importowego i podatków. Personel (wraz z rodzinami) i wszystkie wykorzystywane pojazdy będą też objęte immunitetem. W zamian Moskwa zobowiązała się do udzielenia Sudanowi bezpłatnej pomocy przy zadaniach poszukiwawczo-ratowniczych, hydrograficznych i antysabotażowych.

Pomimo obalenia przychylnego Moskwie wieloletniego dyktatora Omara al-Baszira nowy rząd kontynuuje politykę zbliżenia z Rosją. Już wcześniej w mediach pojawiały się informacje o budowie rosyjskich obiektów wojskowych w tym kraju. Oba państwa miały w maju 2019 roku podpisać umowę o współpracy wojskowej, na której mocy Moskwa miała uzyskać dostęp do sudańskich portów i lotnisk. Porozumienie ma obowiązywać przez siedem lat.

Rosja od kilku lat stara się odzyskać wpływy w Afryce, szczególnie w krajach będących jej sojusznikami jeszcze w czasach Związku Radzieckiego. Stała się ona największym eksporterem uzbrojenia na tamtejsze rynki, aktywnie wspiera lokalne rządy i ochrania inwestycje rosyjskich firm. W ten sposób w kilku państwach obecni są rosyjscy najemnicy z Grupy Wagnera.

W maju tego roku pojawiły się plotki o planach budowy sześciu rosyjskich baz wojskowych w krajach afrykańskich. Na liście figurował także Sudan. Dla Moskwy region Morza Czerwonego ma strategiczne znaczenie, wcześniej próbowała bezskutecznie założyć bazy wojskowe w Dżibuti i nieuznawanym na arenie międzynarodowej Somalilandzie.

Zobacz też: US Army łączy dowództwo europejskie z afrykańskim

(defenseworld.net, publication.pravo.gov.ru)

US Navy / Mass Communication Specialist 1st Class Christopher B. Stoltz

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWyzdrowiałeś? Możesz im pomóc
Następny artykułApel branży meblarskiej do premiera. “Produkty pierwszej potrzeby”