A A+ A++

Do tego dochodzi rosnący ciągle eksport produktów naftowych, który przynosi Kremlowi tak potrzebne na rozpętaną wojnę, dewizy. W połowie sierpnia rosyjscy rolnicy stanęli w obliczu gwałtownego wzrostu cen oleju napędowego i przerw w jego dostawach. W wielu regionach brakowało też oleju na stacjach benzynowych. Wielu tzw. niezależnych właścicieli stacji zamknęło je, tłumacząc się „awarią dystrybutorów”.

Szczegóły, a także czas trwania ograniczeń, nie zostały podane do publicznej wiadomości. Ograniczenia wchodzą w życie dziś 21 września i nie wiadomo, na jak długo. Zakaz nie dotyczy jednak dostaw:

– do krajów EAEU (oprócz Rosji obejmuje Kazachstan, Białoruś, Armenię i Kirgistan);

– do Abchazji i Osetii Południowej;

– … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułOpada rzeka życia
Następny artykułDonald Tusk w Pile: PiS pokazał, że jest zdolny do rzeczy naprawdę groźnych