1 godz. 41 minut temu
Jeden z rosyjskich astronomów stwierdził, że już opłaca się inwestować w kosmiczną reklamę. Według jego założeń przemysł kosmiczny powinien to wykorzystać, oferując wyświetlanie nad naszymi głowami swoistych bilbordów. Naukowcy ostrzegają, że prócz oszpecenia nieba, byłoby to niebezpieczne dla ziemskiej atmosfery.
Pomysł wykorzystania kosmosu jako wielkiego “ekranu” reklamowego, naturalnie, nie ma wielu fanów. Kto chciałby mieć nad głową niepomijalną reklamę, która śledzi go na każdym kroku? Do tej pory nie musieliśmy się tego bać, bo nawet dla wielkich korporacji taki marketing był po prostu nieopłacalny. Teraz jednak rosyjski astronom, Szamil Biktimirow, przedstawił dowody, że niedługo na niebie obok słońca czy księżyca, faktycznie zobaczymy logo znanej firmy.
Biktimirow wraz z grupą współpracowników z moskiewskiej uczelni, Skoltech, zbadali faktyczną opłacalność tworzenia kosmicznych reklam w obecnych czasach. Do badań wykorzystali opis dynamiki konstelacji satelitów Starlink wraz z kosztami jej działania. Na podstawie tego wyliczyli, że dziś faktycznie opłaca się firmom tworzyć kosmiczne reklamy. Rosjanie w swoich badaniach udowodnił, że coraz częstsze misje prywatnych firm przyczyniły się do dużego spadku cen wystrzeliwania satelitów. Mają one być już na tyle tanie, że korporacje mogą przestać je traktować jako głupią ciekawostkę.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS