Władimir Putin polecił zorganizowanie stopniowego dopuszczenia do ruchu na drogach Rosji samochodów bez kierowców.
Polecenie prezydenta Rosji ma wykonać rząd. Na przedstawienie harmonogramu działań ma czas do 31 maja 2020 r: „(Polecam-red) rządowi Rosji przy udziale zainteresowanych organizacji i przedstawicieli naukowo-technologicznej wspólnoty biznesowej,(…) opracować zestaw działań dotyczących testowania i stopniowego wprowadzania do eksploatacji na ogólnodostępnych drogach, zautomatyzowanych pojazdów bez kierowcy testowego w środku. Celem jest komercyjne wykorzystanie takich samochodów w poszczególnych rejonach Rosji” – napisała Putin w opublikowanym na stronie Kremla rozporządzeniu.
Nie wiadomo, gdzie i na których drogach pojawiłyby się samochody autonomiczne. Rosjanie chcą do 2030 r wprowadzić do ruchu około 6 mln takich aut, podłączonych do systemu szybkiego reagowania ERA-GLONASS. W październiku 2019 r za takim pomysłem opowiedziało się 60 proc. Rosjan. Wtedy rosyjska firma Narodowa Inicjatywa Technologiczna „Awtonet” przedstawiła wynika badania opinii publicznej na temat wykorzystania samochodów bezzałogowych (autonomicznych). „Ponad 60 proc. respondentów jest gotowych już dziś przesiąść się na transport autonomiczny. Najwięcej – 55 proc. tłumaczy to tym, że samochód, w którym nie trzeba samemu skupiać się na prowadzeniu, pozwala oszczędzać czas i zajmować się swoimi sprawami. Dla 30 proc. największym atutem jest bezpieczeństwo jazdy autem autonomicznym” – informował Awtonet.
CZYTAJ TAKŻE: Top 20: Czym jeżdżą Rosjanie
Wśród minusów bezzałogowego transportu Rosjanie wymieniają na pierwszym miejscu awaryjność pojazdów (51 proc.), brak możliwości wpływania na sytuację (29 proc.) i zagrożenie atakami hakerskimi (16 proc.). Za samochodami autonomicznymi przemawia też ekologia. Eksperci prognozowali w minionym roku, że do 2040 r na świecie będzie około 60 mln aut autonomicznych o napędzie elektrycznym. Według prognoz będzie to 55 proc. całego rynku samochodów bezzałogowych. W Rosji największym wrogiem aut bez kierowców jest stan dróg w federacji. Poza autostradami łączącymi Moskwę z St. Petersburgiem i kilkoma innymi miastami, reszta dróg jest w złym stanie, nieremontowana od dziesięcioleci. Drugą przeszkodą w upowszechnieniu tego rodzaju transportu w Rosji są niskie dochody rosyjskiego społeczeństwa. Dla większości nie są dziś dostępne auta elektryczne, nie mówiąc o autonomicznych. Według Awtonet rynek prywatnych aut autonomicznych wart będzie za dekadę około 60 mld dol., a udział Rosji w rynku wyniesie 5 proc. Takie były oceny w końcu 2019 r. Dziś wszystkie one weryfikuje pandemia. Pomimo to Kreml nie rezygnuje z realizacji programu wprowadzenia na drogi Rosji aut bez kierowców.
CZYTAJ TAKŻE: Renault-Nissan-Mitsubishi mocniej wchodzi w autonomię aut
Żadna część jak i całość utworów zawartych w dzienniku nie może być powielana i rozpowszechniana lub dalej rozpowszechniana w … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS