Zgodnie z informacjami dotyczącymi posiedzenia kolegium z 20 kwietnia, minister Szojgu poruszyły kwestię odpowiedniego skoordynowania z dostawiamy najnowszych samolotów bojowych, przede wszystkim typu Su-30, Su-35 i Su-57, budowy stałych schronów na docelowych lotniskach ich rozlokowania. Mają one nie tylko zabezpieczyć maszyny przed wykryciem i identyfikacją przez systemy satelitarne, ale również podnieść poziom bezpieczeństwa dzięki nowoczesnym instalacjom ochronnym i przeciwpożarowym. Przy okazji poprawią się również warunki pracy podczas obsługi a same maszyny będą lepiej chronione przed czynnikami pogodowymi.
Widać w tym zakresie pewne zmiany w myśleniu, gdyż dotąd kwestia ochrony czy warunków obsługi była traktowana raczej po macoszemu, poza jednostkami stacjonującymi w szczególnie trudnym klimacie. Obecnie rosyjskie ministerstwo obrony zdaje się dostrzegać nie tylko potrzebę posiadania hangarów, ale również schronów dających osłonę nie tylko przed deszczem i wiatrem ale również środkami rozpoznania przeciwnika, w tym rozpoznania satelitarnego.
Obecnie zdjęcia satelitarne wysokiej rozdzielczości są dostępne nie tylko dla użytkowników wojskowych ale również oferowane przez komercyjnych operatorów. Korzystając z takich danych nie tyko wywiady innych państw, ale również eksperci i dziennikarze niejednokrotnie analizowali na przykład przemieszczenia rosyjskiego sprzętu w Syrii czy na Krymie.
Minister obrony podkreślił, że już obecnie tworzone są obiekty które zapewniają kamuflaż rozlokowanego sprzętu. Pace wykonują nie tylko firmy o specjalizacji wojskowo-budowlanej, ale także bataliony inżynieryjno-lotnicze, co skraca czas i zmniejsza koszty budowy.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS