Weronika Rosati w Wenecji pracowała, ale zdecydowała się na “delegację” zabrać córeczkę. Mała Elizabeth spędziła z mamą kilka dni we Włoszech. Teraz czas na powrót do kraju. Rosati na swoim instagramowym profilu pokazała zdjęcie z dziewczynką. Napisała: ” Dziękuję Venezia. Czas wrócić do pracy i obowiązków – będziemy tęsknić za tym cudownym czasem! Arrivederci“. Gwiazda w Wenecji kilka razy pojawiła się na czerwonym dywanie, promując film “Śniegu już nigdy nie będzie”. Zawsze wyglądała olśniewająco. Ale córki nie brała ze sobą na gale.
Rosati została mamą pod koniec 2017 r. Jej córeczka w grudniu skończy więc trzy lata. Aktorka urodziła ją w USA. Czemu? Niedługo po porodzie mówiła w programie “Pytanie na Śniadanie”: – Ostatnie trzy miesiące spędziłam w Stanach Zjednoczonych. Było to uzależnione od mojego porodu i mojej córeczki, którą tam urodziłam ze względu na to, że chciałam mieć święty spokój w tym wyjątkowym momencie. Mogłam się nacieszyć dzieckiem, a nie stresować się, co zapewne by mnie spotkało, gdybym urodziła tutaj.
Prawdziwy baby boom. One zostaną mamami
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS