A A+ A++

Na fali protestów społecznych i marszów kobiet przeciwko zaostrzeniu przepisów aborcyjnych w Sosnowcu pojawiła się propozycja nadania jednemu z rond imienia Praw Kobiet. Decyzja rady miejskiej w tej sprawie zapadnie w czwartek, ale wygląda na to, że obejdzie się bez sprzeciwów.

W Sosnowcu będzie rondo Praw Kobiet, ale „bez emocji i polityki”

W dyskusji o pomyśle aktywistek władze Sosnowca zaproponowały inną lokalizację: w samym centrum miasta, na skrzyżowaniu ulic Piłsudskiego, 3 Maja, Dęblińskiej i Sienkiewicza. Inicjatorka petycji i wspierające ją kobiety uznały, że to dobry pomysł. – To samo centrum miasta. Obok znajduje się zielona przestrzeń placu Ćwierka. Miejsce ma duży potencjał, który chcemy wykorzystać nie tylko w dniu uroczystości nadania rondu nowej nazwy – mówi Wiktoria Grelewicz z Dziewuch z Sosnowca.

Mimo wypracowanego kompromisu petycja i tak oficjalną drogą trafiła do Komisji Skarg, Wniosków i Petycji, która we wtorek opiniowała uchwałę o nadaniu rondu w centrum miasta imienia Praw Kobiet.

„Polki jako jedne z pierwszych na świecie otrzymały prawa wyborcze, co wskazuje na fakt, jak ważną dla całego społeczeństwa była kwestia praw kobiet. Rondo będzie ukłonem w stronę działaczek, członkiń organizacji, które już w drugiej połowie XIX wieku organizowały spotkania i zjazdy w celu omówienia sytuacji gospodarczej kobiet” – czytamy w uzasadnieniu uchwały.

Podkreślono również, że nazwa ronda dotyczyć będzie praw kobiet w szerokim ujęciu, czyli m.in. w zakresie dostępu do nauki, pracy, korzystania w pełni z życia społecznego, gospodarczego i kulturalnego, ale także praw do „samostanowienia i decydowania w sprawach światopoglądowych”.

W krótkiej dyskusji na temat projektu uczestniczyli jedynie radni PiS. – Wyrazy uznania należą się przede wszystkim osobie, która napisała uzasadnienie do projektu uchwały. Udało się uniknąć emocji i politycznych odniesień, których nie brakowało w treści petycji – niespodziewanie oświadczył Jacek Dudek, przewodniczący klubu radnych PiS.

„Mam nadzieję, że nazwa ronda nie jest związana z wulgarnymi strajkami kobiet”

Głos zabrała również radna Grażyna Welon, podkreślając, że jest kobietą i nikt praw jej nie odbierał, za to niepokoi ją, że o kobietach częściej mówi się teraz jako o „osobach z macicami”.

– Mam jednak nadzieję, że nazwa ronda nie jest związana ze strajkami kobiet. Kojarzę te fakty z wielką wulgarnością kobiet i z tym, że kobiety dopuściły do tego, że dzieci, które zabrały na protesty, słuchały tego wulgarnego języka. Kojarzę te wydarzenia z atakami na księży i Kościół. Dobrze, że usłyszałam wyjaśnienie, że chodzi o upamiętnienie wybitnych kobiet, których jest w Sosnowcu kilka. Wolałabym, żeby to ich nazwiska były tu wymienione – mówiła radna PiS. Ostatecznie za imieniem Praw Kobiet głosowało 9 radnych (w tym Jacek Dudek), natomiast radna Welon wstrzymała się od głosu.

– Jesteśmy pozytywnie zaskoczone faktem, że nasza inicjatywa spotkała się ze zrozumieniem i akceptacją. Teraz z nadzieją czekamy na czwartkowe posiedzenie rady miasta, które przesądzi o tym, że rondo w centrum miasta zyska imię Praw Kobiet. Dla nas to hołd, który składamy kobietom, które wychodzą na ulice, że walczyć dziś o nasze prawa. Wyrażamy w ten sposób także szacunek dla kobiet, które w przeszłości walczyły o naszą przyszłość. O to, żebyśmy miały prawa wyborcze, o prawo do edukacji – zaznacza Wiktoria Grelewicz.

Jak powiedział „Wyborczej” Michał Mercik, pełnomocnik prezydenta Sosnowca ds. Kultury, Rozwoju i Dialogu Społecznego, nazwa dla ronda to tylko jeden z pomysłów miasta na upamiętnienie praw kobiet. Sosnowiec planuje również wykorzystać przestrzeń remontowanego przejścia podziemnego w rejonie „Plastra miodu”, aby uświetnić zaangażowanie współczesnych i historycznych działaczek i działaczy na rzecz kobiet. – Plan zakłada, że rondo zyska nową nazwę 3 maja. Rozmawiamy o wystawie, która przypomni i uhonoruje kobiety, które swoim życiem i działalnością odcisnęły ślad na historii Sosnowca. Mamy jeszcze wiele pomysłów dotyczących podobnych inicjatyw. Na pewno nie damy o sobie zapomnieć – uśmiecha się Wiktoria Grelewicz.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułZarobki urzędników. Ujawniamy pensje w służbie cywilnej
Następny artykułTo było 13 lat temu. Znów wspomina byłą żonę