A A+ A++

Otwarcie skrzyżowania ul. Fieldorfa-Nila z al. Wyzwolenia ma olbrzymie znaczenie w dojeździe do pobliskiego Cmentarza Kule.

Po rozważeniu różnych opcji Miejski Zarząd Dróg zdecydował, że wydłużone rondo – wytyczone przed laty za pomocą farby oraz białych i czerwonych barierek z plastiku – to jednak najlepsze rozwiązanie. A jeszcze parę lat temu nakazano tramwajarzom wypłytowanie torowiska przed pętlą, aby w przyszłości mogła je przeciąć południowa jezdnia al. Wyzwolenia. Drogowcy stawiali wtedy na klasyczne skrzyżowanie z ul. Fieldorfa-Nila, “skumulowane” po północnej stronie skarpy z pętlą MPK (czyli koło rzeźb smoków). Takie skrzyżowanie byłoby jednak mocno “rozlane”, bo między jezdniami al. Wyzwolenia trzeba by zostawić miejsce na torowisko planowanego w odleglejszej przyszłości przedłużenia trasy tramwajowej do Lasku Aniołowskiego. Natomiast południowa “gałąź” al. Wyzwolenia zostałaby wówczas zaorana.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułDzieci z przedszkola „Mały Eistein” odkrywają tajniki pracy prezydent miasta
Następny artykułBezpłatne porady ekspertów ZUS w listopadzie