Cristiano Ronaldo tego lata chciał za wszelką cenę odejść z Manchesteru United. Głównym argumentem gwiazdy reprezentacji Portugalii był fakt, że “Czerwone Diabły” nie grają w Lidze Mistrzów, w której za wszelką cenę chciał występować Ronaldo. Poza mierzeniem się z topowymi drużynami Ronaldo ma z tyłu głowy, że jego rekord strzelecki w tych rozgrywkach goni Leo Messi. Z tego powodu miał rozważać możliwość przejścia do Atletico Madryt czy Napoli. Ostatecznie nic z tego nie wyszło i Ronaldo pozostał na Old Trafford.
Ronaldo w klubie z Arabii Saudyjskiej? Miało być blisko takiego transferu
– Tak, rozmawialiśmy z Ronaldo – zdradził na kanale Thamanya na YouTube, prezes klubu Al-Hilal, Fahad ben Nafel. Chociaż nikt nie mówił w trakcie lata o przenosinach Portugalczyka do arabskiego zespołu, to zdaniem Nafela była na to szansa – Problemem nie były pieniądze, ani kontrakt. Jesteśmy w stanie sprowadzić każdego zawodnika na świecie, ale decyzja trybunału arbitrażowego sprawiła, że nie możemy rejestrować graczy. Negocjowaliśmy z wieloma zawodnikami, ale zwlekaliśmy z wejściem w ostatni etap, czekając na decyzję o zniesieniu zakazu – dodał.
Więcej takich informacji znajdziecie na Gazeta.pl
Nic jednak z tych rozmów nie wyszło i Ronaldo próbuje odnaleźć się drużynie Erika ten Haga. Niewykluczone, że temat odejścia Portugalczyka może wrócić zimą, gdy zostanie mu tylko pół roku umowy z klubem z Old Trafford.
Najgorszy moment w karierze Ronaldo
Trudno ukrywać, że 37-latek nie grzeszy formą w ostatnich tygodniach. W Manchesterze United jest tylko zmiennikiem, a jedyne spotkanie, w którym wyszedł od początku w Premier League, zakończyło się porażką 0:4 z Brentford. W pozostałych spotkaniach zaczynał na ławce, a na regularną grę wydaje się, że może liczyć tylko w Lidze Europy. Od pierwszej minuty zagrał z Realem Sociedad (porażka 0:1) i z Sheriffem Tiraspol, z którym zdobył swoją pierwszą bramkę w obecnym sezonie. Teraz przed Ronaldo i Manchesterem United derby z Manchesterem City, ale nie wydaje się, żeby napastnik wyszedł w pierwszym składzie.
Nie lepiej prezentował się podczas ostatniego zgrupowania reprezentacji. Co prawda Portugalia wygrała 4:0 z Czechami, ale sam Ronaldo nie pokazał nic specjalnego, a we wtorkowej porażce 0:1 z Hiszpanią zmarnował kilka sytuacji. Dzięki temu wynikowi “La Roja” awansowała do finałowej czwórki Ligi Narodów. Teraz w głowie Portugalczyka zagości mundial, który może być ostatnim w jego karierze. Bo jak sam zapewniał – chce grać do Euro, które zostanie rozegrane w 2024 roku.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS