Parlamentarzysta Lewicy poinformował dlaczego żegna się z Parlamentem.
– Powiedziałem, że albo mam jedynkę i startuję do Sejmu, albo nie startuję – mówi Romuald Ajchler.
Poseł stwierdził, że teraz czas na młodych, dlatego przedstawił kandydatkę Nowej Lewicy do Sejmu Agnieszkę Grzechowiak oraz kandydatkę na senatora Justynę Przybył.
Jednocześnie poseł odniósł się także do konfliktu związanego z importem zboża z Ukrainy. Stwierdził, że choć nie lubi PiS-u, to jednak decyzja w sprawie utrzymania embargo na zboża z Ukrainy jest właściwa.
Romuald Ajchler dodał, że nie lubi PiS i na pewno nie zagłosuje na swojego brata Zbigniewa Ajchlera, który najpierw był członkiem Koalicji Obywatelskiej, a w tej kadencji posłem niezrzeszonym. W bieżących wyborach startuje z Prawa i Sprawiedliwości.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS