Jedni malują niesamowite obrazy, inni tańczą, robią na drutach, szyją, tworzą wzruszające wiersze albo śpiewają anielskim głosem, ale są i tacy, którzy wybrali zupełnie inną formę sztuki. Oto najlepsze prace holenderskiej projektantki tworzącej pod pseudonimem Rommy de Bommy wyjątkowe torebki w kształcie jedzenia. Uwaga, oglądać po posiłku!
Torebki Rommy de Bommy nie tylko przypominają różne potrawy, ale często mają odpowiadający im rozmiar. Patrząc na nie, po prostu chce się je zjeść. Spójrzcie tylko na to ciasto!
Autorką wszystkich tych toreb jest 29-letnia Holenderka z Rotterdamu, o imieniu Rommy.
Rommy mówi, że zawsze trzymała się z dala od mainstreamu. Lubi rzeczy niezwykłe, niepowtarzalne, których nie znajdziesz u pierwszego lepszego przechodnia na ulicy.
Właśnie do takich rzeczy można zaliczyć torby jej produkcji. Pomysł na tworzenie toreb zrodził się w 2015 roku. Od tego czasu jej marka aktywnie się rozwija i zdobywa coraz szerszą publiczność.
Rommy sama pracuje nad wszystkimi torbami. Średnio produkty Rommy de Bommy kosztują około 300 euro, czyli całkiem niemało.
Warto jednak zauważyć, że mała czarna skórzana torba od Chanel kosztuje ponad 3000! Na pewno nie przykuwa uwagi tak, jak torba w kształcie hamburgera, dzięki której masz zapewnione pełne podziwu spojrzenia przechodniów.
Rommy mówi, że czerpie inspirację z relacji różnych szefów kuchni na Instagramie. Gdy tylko zobaczy piękne danie, od razu zaczyna pracować nad torebką. Zwykle nie musi nawet najpierw tworzyć jej szkicu.
Na stronie internetowej Rommy de Bommy można znaleźć również produkty przeznaczone dla mężczyzn. Na przykład muszka w postaci ogryzka lub plastra boczku.
Wszystkie torby Rommy de Bommy są wykonane z różnych rodzajów pianki (twardej i miękkiej), a stworzenie każdej z nich zajmuje od dwóch do czterech tygodni. Prace Rommy to prawdziwe dzieła sztuki, chociaż nie takie, do jakich jesteśmy przyzwyczajeni.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS