Choć do końca ligowych rozgrywek jeszcze trochę czasu, w mediach pojawiają się kolejne doniesienia na temat planowanych ruchów transferowych FC Barcelony na lato. Priorytetem jest pozyskanie zmiennika dla Roberta Lewandowskiego. W kręgu zainteresowania znalazł się m.in. utalentowany Vitora Roque z Athletico Paranaense. Wydaje się jednak, że na drodze do sprowadzenia Brazylijczyka mogą stanąć problemy finansowe Barcelony.
Problemy Barcelony. Nie stać ich na pozyskanie Vitora Roque
Jak donosi Gerard Romero, 18-latek najprawdopodobniej zmieni klub tego lata, ale nie ma gwarancji, że trafi do Barcelony. Sama kwota odstępnego wynosi około 40 mln euro, a Katalończyków aktualnie nie stać na wydanie takiej sumy.
Problemy finansowe Barcelony są dobrą informacją dla rywali. Zdaniem Romero, sam Roque ma skłaniać się ku przejściu do Premier League bądź ligi portugalskiej. Nie podano jednak, jakimi klubami jest on zainteresowany.
Problemy Barcelony szansą dla konkurentów w walce o Brazylijczyka
Już wcześniej “Mundo Deportivo” informowało, że do walki o napastnika chce się włączyć m.im. Arsenal. Zwolennikami transferu do ligi angielskiej są ojciec i agencja marketingowa Brazylijczyka. Co więcej, przedstawiciele napastnika mieli nawet pojawić się w Londynie na rozmowach z drużyną Mikela Artety. “Dyrektor sportowy Edu Gaspar kontaktuje się z otoczeniem Roque od miesięcy, oferując mu dobrą pensję i mistrzowski projekt sportowy” – czytamy.
Poza Arsenalem zainteresowanie Brazylijczykiem wyraziły m.in. Chelsea czy Paris Saint-Germain, a więc kluby, dla których nie ma ograniczeń finansowych. O tym, gdzie ostatecznie trafi Roque, przekonamy się w najbliższych tygodniach. Pewnym jest, że Barcelona będzie szukać rozwiązań, by nie tylko pozyskać potrzebne pieniądze na transfer Brazylijczyka, ale i ominąć zasady Finansowego Fair Play.
Więcej treści sportowych na stronie głównej Gazeta.pl.
Vitor Roque zagrał 12 meczów w tym sezonie dla Athletico Paranaense, w których strzelił pięć goli i zaliczył dwie asysty. Dużą popularność zdobył po mistrzostwach Ameryki Południowej do lat 20, gdzie zdobył sześć goli i zanotował jedną asystę w ośmiu starciach. Jego kontrakt z klubem jest ważny do maja 2027 roku. Wydaje się jednak, że ze względu na tak duże zainteresowanie, już latem trafi na Stary Kontynent.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS