Właścicielka gospodarstwa rolnego, która zrezygnowała z jego prowadzenia, a pobiera dopłaty z UE, nie może się domagać zwolnienia z obowiązku zapłaty składek do KRUS ze względu na złą sytuację materialną.
Do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Białymstoku trafiła sprawa rolniczki, która zwróciła się do oddziału KRUS o umorzenie 347 zł składki na ubezpieczenie rolnicze za ostatni kwartał 2020 r. Swój wniosek motywowała niskimi dochodami z gospodarstwa i suszą, która dotknęła jej upraw w 2019 r.
W wyniku wizytacji kontrolerzy KRUS ustalili, że rolniczka nie jest właścicielem budynku, w którym zamieszkuje, a część należących do niej gruntów rolnych jest odłogowana.
Czytaj też: Przedsiębiorczy rolnik bez szans na dotację z UE, jeśli jest ubezpieczony poza KRUS
Kontrola potwierdziła także straty w produkcji roślinnej spowodowane suszą w 2019 r., które wyniosły 19,11 proc. średniej rocznej produkcji, co stanowi kwotę 1871,07 zł. Ustalono jednocześnie, że rolniczka pobiera dopłaty z Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, które są dodatkowym źródłem dochodu gospodarstwa. W 2020 r. otrzymała płatności w łącznej kwocie 3105,44 zł, ponadto ARiMR przy…
Artykuł dostępny tylko dla e-prenumeratorów “Rzeczpospolitej”
Oferta promocyjna: dostęp do treści rp.pl – pakiet plus już od 39,90 zł za miesiąc
Skorzystaj z unikalnej oferty na dostęp do specjalistycznych treści prawnych i ekonomicznych.
Pakiet rp.pl plus to ekskluzywne treści dla profesjonalistów, skorzystaj z:
- dostępu do najważniejszych tekstów rp.pl z sekcji: Wydarzenia, Ekonomia, Prawo, Plus Minus;
- Prawnych treści premium, w tym: tygodników Dobra Firma: … czytaj dalej
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS