A A+ A++

W ubiegłą niedzielę 14 marca odbyła się miejsce premiera trzeciego sezonu serialu „Rolnicy. Podlasie”. Produkcja z sezonu na sezon cieszy się większym zainteresowaniem widzów, którzy na bieżąco śledzą losy Gienka i Andrzeja z Plutycz, Emilii z Laszek, a teraz także Macieja z Kundzicz pod Krynkami.


– Zauważyliśmy tendencję, że seriale i dokumenty o tematyce rolniczej są bardzo dobrze odbierane. Kiedyś pojawił się pomysł na to, żeby zrobić projekt na Podlasiu. Postanowiliśmy połączyć te dwie rzeczy i tak wyszło – tłumaczy kierownik produkcji serialu, Agnieszka Sajecka. – Oglądalność jest bardzo duża, to dla nas bardzo miłe zaskoczenie. Po pierwszym sezonie mieliśmy ogromny sukces, natomiast oglądalność końcówki drugiego jest liczona w milionach.

Zainteresowanie „Rolnikami. Podlasie” wzrosło latem 2020 roku. Średnia widownia jednego odcinka wynosiła ponad 850 tys. widzów. I rosła.

– Pierwszym wyznacznikiem wyboru bohaterów było miejsce zamieszkania, czyli województwo podlaskie. Reżyser i dokumentalista jeździli po całym regionie i wyszukiwali odpowiednich ludzi. To nie jest tak, że bohaterowie sami zgłaszają się do programu, poszukiwanie kandydatów polega na jeżdżeniu od gospodarstwa do gospodarstwa – mówi kierownik produkcji. – Musi być coś interesującego. Może to być malowniczy teren, gospodarstwo samo w sobie, ciekawe zwierzęta, nietuzinkowa osobowość.

W drugim i trzecim sezonie jest również reprezentant z powiatu sokólskiego. To Maciej z Kundzicz (gmina Krynki), który hoduje bydło rasy Highland Cattle.

CZYTAJ TEŻ: „Rolnicy. Podlasie”. Dziś premiera nowego sezonu serialu. Wśród jego bohaterów jest też gospodarz z powiatu sokólskiego [FOTO]

– Dla każdego bohatera, który występuje w programie, na początku jest to coś nowego. To nie są ludzie, którzy są przygotowani do występu przed kamerami, pewnie nawet nie myśleli o tym, że będą mieli taką przygodę. Myślę, że nasza ekipa jest na tyle mała i zgrana, że rolnicy łatwo się tutaj odnajdują. Na początku zawsze jest ciężko, a później zżywamy się ze sobą i jesteśmy jak przyjaciele – stwierdza Agnieszka Sajecka. – Wyznacznik tego serialu jest taki: to samo życie. My niczego tutaj nie podgrywamy, nie inicjujemy. Po prostu przyjeżdżamy i kręcimy ich życie. To oni pokazują nam fragment swojej rzeczywistości i mamy tyle szczęścia, żeby ją pokazać szerszej publiczności. Myślę, że Maciej jest jedną z tych osób, które wzbudza ogromne zainteresowanie. Jego postać jest pozytywnie odbierana przez widzów. Widać miłość Maćka do zwierząt, to oddanie i ludzie to czują.

Sezon trzeci produkcji będzie miał 42 odcinki.

– Jeżeli dostaniemy zlecenie ze stacji, to na pewno będziemy kontynuować nagrania. Prace nad serialem są ciężkie. To fizyczna robota. Musimy dostosować się do warunków pogodowych, do ciepła, zimna – kwituje kierownik produkcji.

Nowy odcinek serialu już w najbliższą niedzielę o godzinie 20 na FokusTV. Produkcję można też oglądać na Ipla.tv.

(or)

„Rolnicy. Podlasie”. Na planie serialu:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułWyniki losowania Eurojackpot z piątku. Kumulacja rośnie!
Następny artykułBudka szczerze o ruchu Trzaskowskiego: “To było pod wpływem emocji”