A A+ A++

„Apeluję do pana premiera, że to nie są przelewki. My chcemy przeżyć ten strajk, ale dlaczego nas zmusza do tego poświęcenia, w imię czego?” – zapytał jeden z protestujących w Sejmie rolników, którzy od kilku dni prowadzą protest głodowy. „Spróbuje do niego zaapelować inaczej. Skoro nie rozumie nas, tylko rozumie język pani Ursuli, to spróbuję z nim porozmawiać w języku pani Ursuli” – dodał i zwrócił się do Donalda Tuska po niemiecku.

Donald Tusk jak ognia unika spotkania z rolnikami, którzy w Sejmie prowadzą głodówkę.

CZYTAJ TAKŻE: Brawa w Sejmie po wystąpieniu Gembickiej. Poseł PiS wskazała, gdzie jest miejsce Tuska. „Czy naprawdę musi się wydarzyć tragedia?”

Zdesperowani protestujący postanowili w końcu zwrócić się do premiera w języku, który – ich zdaniem – lepiej do niego dotrze.

Apeluję do pana premiera, że to nie są przelewki. My chcemy przeżyć ten strajk, ale dlaczego nas zmusza do tego poświęcenia, w imię czego?

— mówił w czasie konferencji jeden z protestujących.

Ten język jest mu chyba bliższy

Spróbuje do niego zaapelować inaczej. Skoro nie rozumie nas, tylko rozumie język pani Ursuli, to spróbuję z nim porozmawiać w języku pani Ursuli

— dodał.

I zwrócił się do Tuska po niemiecku.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułCentrum miasta jak supergaleria, a nie miejsce do życia? Dane nie zostawiają złudzeń
Następny artykułJan A.P. Kaczmarek nie żyje. Wzruszające słowa żony