Jasmine Paolini przedłużyła niesamowitą passę na Roland Garros, pokonując 6:3, 6:1 17-letnią Mirrę Andreevą, aby zapewnić sobie pierwszy finał Wielkiego Szlema. Paolini spędziła większość swojej kariery w Top 100, ale nigdy tak naprawdę nie wybiła się na wielką skalę. Po latach prób Włoszka w końcu się tam znalazła, zapewniła sobie debiut w Top 10.
Nie znalazła się tutaj przez przypadek, ale dzięki ciężkiej pracy i naprawdę solidnej grze, gdy miało to znaczenie. Jej zwycięstwo nad Eleną Rybakiną było niezwykle imponujące, a ona kontynuowała w podobnym stylu również przeciwko rosyjskiej nastolatce. W poprzedniej rundzie Rosjanka zaprezentowała się naprawdę dobrze w starciu z Aryną Sabalenką, ale tym razem nie grała już tak ostro. Miała momenty, w których grała niesamowity tenis, ale w większości Włoszka była solidniejszą zawodniczką.
Artykuł wygenerowany na podstawie wyników oraz informacji udostępnionych przez Google News
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS