W poniedziałek (21.06) przed Sądem Rejonowym w Elblągu zapadł wyrok w sprawie postrzelenia na polowaniu. Rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata i 150 tys. zł zadośćuczynienia – taką karę wymierzył sąd oskarżonemu Maciejowi M.
25 czerwca 2018 roku w okolicy Przezmarku (gm. Elbląg) podczas polowania na dzika doszło do postrzelenia jednego z myśliwych – Andrzeja R. Oskarżonym w tej sprawie, o nieumyślne spowodowanie uszczerbku na zdrowiu, był Maciej M. W poniedziałek zapadł wyrok w tej sprawie w sądzie pierwszej instancji.
– Sąd uznaje oskarżonego Macieja M. za winnego tego, że nieumyślnie spowodował ciężki uszczerbek na zdrowiu Andrzeja R. Wbrew zasadom gwarantującym w trakcie oddania strzału pełne bezpieczeństwo, nie zachowując wyjątkowej ostrożności, oddał strzał z broni myśliwskiej bez należnego, dokładnego rozpoznania celu. W wyniku czego postrzelił pokrzywdzonego Andrzeja R. – mówiła m.in. podczas ogłoszenia wyroku sędzia Katarzyna Styś.
W wyniku postrzału Andrzej R. doznał ciężkich obrażeń. Sąd skazał w poniedziałek Macieja M. na rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata. Zobowiązał też oskarżonego do powstrzymania się od uczestniczenia w polowaniu przez trzy lata. Ma on również pokrzywdzonemu zapłacić 150 tys. zł zadośćuczynienia oraz pokryć koszty sądowe procesu.
– Biorąc pod uwagę kwalifikację tego czynu, jego szkodliwość, obrażenia jakich doznał pokrzywdzony, zasadnym było wymierzenie kary jednego roku pozbawienia wolności. Maciej M. nie był wcześniej karany, była więc podstawa do tego, by warunkowo zawiesić jej wykonanie. Odnośnie zadośćuczynienia, to pokrzywdzony musi być poddany długotrwałej rehabilitacji. Przed zdarzeniem był on osobą aktywną fizycznie, był sędzią strzelectwa. Strzał został oddany w prawą stronę, który powoduje, że ma on niedowład prawej ręki – mówiła sędzia Katarzyna Styś.
Wyrok nie jest prawomocny, oskarżony nie był obecny na jego odczytaniu. – Dziś nie mogę powiedzieć, czy będę się od niego odwoływał. Muszę to na spokojnie przemyśleć – powiedział nam po rozprawie pokrzywdzony w tej sprawie pan Andrzej.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS