A A+ A++

Sześć lat temu Lucas Pouille wygrał trzy turnieje ATP, w 2018 roku dokonał kolejny triumf w Montpellier i awansował na dziesiąte miejsce w rankingu ATP. W dodatku w 2019 roku awansował do półfinału Australian Open. 

Zobacz wideo
Na czym polega fenomen Igi Świątek w Roland Garros

France Tennis French Open

Pouille wpadł w depresję i pił w samotności

Od 2020 roku jego kariera zaczęła jednak mocno hamować. W tamtym sezonie zagrał zaledwie trzy spotkania i wszystkie przegrał. Wszystko przez operację łokcia. Potem często narzekał na różnego rodzaju problemy zdrowotne. Z tego powodu opuścił m.in. Australian Open 2021 i ubiegłoroczny Wimbledon oraz US Open. Mało tego, pięć ostatnich turniejów wielkoszlemowych kończył już po porażce w I rundzie. Zresztą lata 2021 i 2022 zakończył z minusowym bilansem – odpowiednio 18/24 i 7/16. Ubiegłoroczny sezon zakończył już w czerwcu, po odpadnięciu w I rundzie challengera w Ilkley. Wtedy wpadł w depresję. 

– Moja ciemniejsza strona zaczęła dawać znać o sobie. Niestety wpadłem wtedy w depresję. Po Roland Garrosie, grając w Anglii, spałem w nocy po godzinie. W dodatku w samotności piłem alkohol. Wracałem do swojego pokoju i gapiłem się w sufit. Zatapiałem się w przerażającej rzeczywistości. Rano wstawałem z wytrzeszczonymi oczami. Okłamywałem trenera, zamknąłem się w sobie i nic nikomu nie mówiłem. Byłem w bardzo złym stanie. Musiałem przestać grać w tenisa dla własnego zdrowia psychicznego. Punkt zwrotny był, gdy zobaczyłem w telefonie zdjęcia mojej córki. Stwierdziłem wtedy, że nigdy nie może zobaczyć mnie w tak złym stanie – mówił wtedy Pouille.

W tym roku 29-letni Francuz wystąpił w trzech challengerach. Bez sukcesów.

Teraz Pouille, który jest obecnie dopiero na 670. miejscu w rankingu ATP, staje się jednak bohaterem Francji. To efekt tego, że kapitalnie spisał się w kwalifikacjach Rolanda Garrosa. Już w I rundzie pokonał faworyzowanego Czecha, rozstawionego w kwalifikacjach z “16” – Tomasa Machaca (127. ATP) 7:5, 6:3. W drugiej rundzie wyeliminował Tajwańczyka Chun Hsin Tsenga (215. ATP) 5:7, 6:3, 6:0. W decydującym meczu o awans do turnieju głównego Pouille zmierzył się w czwartek z Austriakiem Jurijem Rodionovem. Francuz gładko przegrał pierwszego seta 1:6. W drugim prowadził 5:3, ale Austriak potrafił doprowadzić do remisu 5:5. W dwunastym gemie Francuz znów jednak odebrał mu serwis i wygrał seta 7:5.

Niesamowite. “Lucas, Lucas, Lucas”

W decydującej partii Pouille dominował. Wygrał ją przy aplauzie publiczności aż 6:1. Francuz miał więcej winnerów (23-16) i mniej niewymuszonych błędów (32-35). Po ostatniej piłce miał łzy w oczach, a kibice głośno śpiewali: Lucas, Lucas, Lucas.

– Niesamowite! Lucas Pouille, były zawodnik pierwszej dziesiątki, obecnie zajmujący 670. miejsce w rankingu, kwalifikuje się do turnieju głównego Rolanda Garrosa po niesamowitym biegu kwalifikacyjnym w Paryżu. Atmosfera była jak Puchar Davisa! – napisał na Twitterze dziennikarz Jose Morgado, specjalizujący się w tenisie.

– Nic piękniejszego dziś nie zobaczycie – dodał Dawid Żbik, komentator Eurosportu.

Rosjanka trafiła do aresztu na Roland Garrosie. Prokurator wkroczył do akcji

Pouille w nagrodę zagra w turnieju głównym Rolanda Garrosa. Najlepszy wynik w tej imprezie osiągnął w latach 2017 i 2018, kiedy dotarł do III rundy.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułSzermierka: Alicja Klasik z brązem Młodzieżowych Mistrzostw Europy do lat 23 w Budapeszcie
Następny artykułAmerykanie stworzą ramy szkoleń ukraińskich pilotów