A A+ A++

20 marca 2020 r. w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym przyjęli „pacjenta 0” ze stwierdzonym zakażeniem koronawirusem. W placówce zwracają uwagę na odzwierciedlenie tendencji krajowych – spadek zachorowań latem, następnie ich wzrost wraz z nastaniem jesieni. 

Pracownicy szpitala zostali postawieni przed trudnym zadaniem – z jednej strony zmagali się z lękiem przed zakażeniem, zaś z drugiej mieli do wykonania zawodowe obowiązki. Przed akcją szczepień jedyną osłoną dla pracowników WSzZ były środki ochrony indywidualnej.

Dyrektor szpitala wspomina: – Owszem, zamykaliśmy całe oddziały i zgodnie z decyzją wojewody mazowieckiego przeznaczaliśmy je tylko dla pacjentów ze zdiagnozowanym wirusem SARS-CoV-2, ale pozostałe pracowały i wykonywały swoją działalność, mając świadomość, że ludzie chorują również na nowotwory, choroby układu krążenia, wymagają pomocy neurologów, nefrologów czy też innych specjalistów. 

Pacjenci, którzy chorowali, trafiali na oddziały covidowe – bowiem za takie tymczasowo uważano obserwacyjno-zakaźny, chorób płuc czy jeden odcinek oddziału anestezjologii i intensywnej terapii. 

 Coraz mniej pacjentów, coraz więcej zgonów

 Na Winiarach obliczyli, porównując dane z 2019 i 2020 r., że liczba pacjentów zmalała o blisko 10 tys. Niestety praktycznie na wszystkich oddziałach koronawirus doprowadził do większej liczby zgonów.

W 2019 r. dotyczący ich wskaźnik wynosił niecałe 3, w ubiegłym już blisko 5, a w pierwszych dwóch miesiącach tego roku już 6,2 proc.

Jak poinformował WSzZ, na oddziale obserwacyjno-zakaźnym współczynnik śmiertelności wzrósł z 2,9 do 14 proc., chorób płuc – z 7 do blisko 12 proc. W 2020 r. z powodu koronawirusa w szpitalu zmarło 208 osób, przy czym 158 tylko w wyniku zakażenia, a 48 zakaziło się wirusem, zmagając się z chorobami współistniejącymi.

 Ponad 700 hospitalizacji związanych z COVID-19 w 2020 r.

Ogółem w ubiegłym roku liczba hospitalizacji w placówce wyniosła ponad 26 tys., przy czym ponad 700 to hospitalizacje związane z COVID-19 – u ponad 500 osób rozpoznano wirusa, w 205 przypadkach hospitalizacja wynikała z innych przyczyn zdrowotnych, rozpoznanie wirusa było współistniejące.

2021 r., przybywa pacjentów

Przez pierwsze dwa miesiące 2021 r. liczba hospitalizacji pacjentów chorych na COVID-19 wynosiła już 230. I systematycznie wzrasta, obecnie w szpitalu jest ponad 100 pacjentów, u których testy wykazały wynik dodatni. 

Ozdrowieńcy wracają do szpitala

Po roku pandemii w szpitalu dysponują – tak twierdzą – coraz większą wiedzą nie tylko, jak leczyć pacjentów, ale też jakie mogą być reperkusje. A niestety pokonanie wirusa nie zawsze oznacza powrót do pełnego zdrowia, co podkreśla Marek Budny, zastępca dyrektora ds. lecznictwa w WSzZ: – Wracają do nas ozdrowieńcy cierpiący na schorzenia układu oddechowego, ze zdiagnozowanymi zmianami covidowymi w płucach. Choroba bowiem poważnie osłabia i upośledza naszą odporność.

Covid kosztował 17 mln zł

Dyrektor WSzZ dziękuje za wsparcie – szczególnie w momencie wybuchu epidemii – ze strony płocczan, firm, jednostek samorządu terytorialnego, organizacji pozarządowych, nadleśnictwa, sportowców czy służb mundurowych. Do szpitala trafiały darowizny rzeczowe i finansowe. Samorząd Województwa Mazowieckiego jako pierwszy w kraju uruchomił środki unijne, aby wesprzeć walkę z epidemią. Udało się pozyskać nową aparaturę: m.in. kardiomonitory, aparat USG, EKG, wózki medyczne reanimacyjne z wyposażeniem, aparat RTG, stację generatora tlenu czy zestawy transportowe do pobierania wymazów.

Stanisław Kwiatkowski dziś podsumowuje: – Mogę z czystym sumieniem stwierdzić, że żadnej wpłaty nie zmarnowaliśmy.

Winiary inwestowały w doposażenie oddziałów szpitalnych w niezbędny sprzęt medyczny i remonty pomieszczeń – węzłów sanitarnych na oddziałach czy montaż śluz. Remonty, nabycie środków ochrony indywidualnej (fartuchy ochronne, kombinezony, rękawiczki, maski) czy dodatkowe godziny pracy szpitalnego personelu, zakup aparatury medycznej – te wszystkie wydatki ogółem kosztowały szpital ponad 17 mln zł. 

W placówce od 28 grudnia 2020 r. trwają szczepienia, najpierw wprowadzone dla osób z grupy „0”, później z grup populacyjnych i nauczycieli. Od początku akcji wykonano ich już 11 tys.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułDaniel Obajtek ujawnił majątek
Następny artykułUM Ruda Śląska: Ruszają bezpłatne kursy zawodowe