Boję się, że wrócimy do przeszłości: mąż będzie piekł chleb, ja ciasta. Przestaniemy być pracodawcami – mówi Agnieszka Briańska z Piekarni Ławica. Biznes prowadzi tam piąte pokolenie. Ich ostatni rachunek za prąd to 40 tys. zł. Sklep spożywczy już zamknęli, piekarnia ledwo zipie.
– Marzy mi się, żeby polskie państwo pochyliło się nad losem mikroprzedsiębiorców – mówiła we wtorek w swoim sklepie i piekarni na Ławicy Agnieszka Briańska.
Pięć pokoleń
Piekarnia na poznańskim osiedlu Ławica istnieje od 1906 r. Założył ją senior rodu, po nim biznes przejmowali kolejni przedstawiciele rodziny – syn Franciszek, córka Franciszka Danuta, wreszcie – jej dzieci. Piekarnię prowadzi teraz piąte pokolenie.
Dwie dekady temu biznes przeniósł się ze starego budynku do nowo wybudowanego pawilonu. Znalazło się w nim miejsce i na stoisko z pieczywem, i na sklep spożywczy, ostatnio pod marką Chata Polska.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS