Dyrektorka lubelskiej podstawówki zabroniła rodzicom wstępu na rozpoczęcie roku. Restrykcyjne zasady wejścia do szkoły obowiązują ich zresztą cały rok. – Jesteśmy traktowani jak zagrożenie dla własnych dzieci – skarżą się rodzice.
“Czy jest gdzieś jeszcze w Lublinie podobna szkoła, która panicznie boi się wszystkiego?” – pyta jeden z internautów i publikuje w mediach społecznościowych zdjęcie tłumu przed SP nr 30 przy ul. Nałkowskich w Lublinie. To rodzice, którzy nie mogli razem z dziećmi wejść do budynku na rozpoczęcie roku.
Pod zdjęciem rozgorzała dyskusja. Oto niektóre wpisy: “Żenada, a nie szkoła (…) dyrekcja traktuje rodziców jako zagrożenie dla własnych dzieci”, “Ta szkoła zawsze staje na wysokości zadania – zadziwia, szokuje i jest mistrzem absurdu”, “Po każdej dziwnej sytuacji myślę sobie, że już decyzje pani dyrektor sięgnęły szczytu i o 100 proc. wyprzedziły wyobraźnię Stanisława Barei. I dzisiaj po raz kolejny wspięła się jeszcze wyżej”.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS