W sobotę (4 czerwca) mija 33. rocznica pierwszych po II wojnie światowej wolnych (częściowo) wyborów do parlamentu 1989 r. To także Dzień Wolności i Praw Obywatelskich, święto ustanowione przez Sejm w 2013 r.
Ten dzień dał nadzieję milionom
Wybory 4 czerwca 1989 r. otworzyły Polkom i Polakom drogę do życia w kraju wolności i demokracji. Przy okazji 33. rocznicy tych wyborów prezydent Białegostoku, a zarazem prezes Unii Metropolii Polskich i sekretarz generalny rady stowarzyszenia – ruchu samorządowego Tak! Dla Polski (największej organizacji zrzeszającej samorządowców, powołanej w grudniu ubiegłego roku, którego prezesem zarządu jest prezydent Sopotu Jacek Karnowski, a przewodniczącym rady politycznej prezydenta Warszawy Rafał Trzaskowski) powiedział w rozmowie z “Wyborczą”: – 4 czerwca to bardzo ważna data we współczesnej historii Polski. Ten dzień dał nadzieję milionom Polaków, że niewydolny i niesprawiedliwy system gospodarczy, społeczny i polityczny może zostać zmieniony. Pomimo że komuniści ustawili tak ordynację wyborczą, że teoretycznie opozycja demokratyczna tych wyborów nie mogła wygrać, to jednak stało się inaczej. 99-procentowe zwycięstwo w Senacie oraz wykreślenie 49 z 50 kandydatów PZPR na liście krajowej spowodowało, że można było utworzyć pierwszy w powojennej historii Polski demokratyczny rząd pod kierunkiem Tadeusza Mazowieckiego.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS