W ostatnich godzinach rocznicy napaści Rosji na Ukrainę szwedzka prezydencja poinformowała o zatwierdzeniu przez kraje UE 10. pakietu sankcji.
10. pakiet unijnych sankcji
Jak dowiadujemy się z oficjalnej informacji, zakłada on m.in.:
- zaostrzenie ograniczeń eksportowych dotyczących produktów podwójnego zastosowania (wykorzystywanych w celach cywilnych i wojskowych)i technologii
- wprowadzenie ograniczeń wobec osób i podmiotów wspierających wojnę, szerzących propagandę lub dostarczających drony wykorzystywane przez Rosję na wojnie
- kolejne środki przeciwko rosyjskiej propagandzie.
„Państwa członkowskie UE wspólnie nałożyły najsilniejsze i najdalej idące sankcje w historii, aby pomóc Ukrainie wygrać wojnę. Unia Europejska jest zjednoczona z Ukrainą i narodem ukraińskim. Będziemy wspierać Ukrainę tak długo, jak będzie to konieczne”- czytamy w komunikacie.
Propozycje 10. pakietu sankcji krytykował w trakcie wizyty w Kijowie premier Mateusz Morawiecki. – Jeśli chodzi o ten 10. pakiet sankcji, to nie jesteśmy z niego zadowoleni, dlatego że jest zbyt miękki, jest zbyt słaby. Proponujemy, aby znalazły się tam kolejne osoby, proponowaliśmy od dawna, żeby znalazły się kolejne rosyjskie produkty, w tym przypadku w szczególności zabiegamy o to, aby produkty sektora petrochemicznego, na przykład kauczuk, różne syntetyczne produkty, półprodukty, które Rosja sprzedaje, były również zablokowane, ponieważ w oparciu o tę sprzedaż Rosja zasila swoją machinę wojenną – mówił.
Rocznica wojny w Ukrainie. Kolejne sankcje na Rosję
Przy okazji rocznicy wojny kolejne sankcje na Rosję nałożyły także m.in. Kanada, Wielka Brytania i Stany Zjednoczone. Na brytyjskiej liście znalazły się 92 osoby i spółki zaangażowane w machinę wojenną Kremla. Głównym celem Londynu jest zakaz eksportu do Rosji wszelkich towarów, które mogą zostać użyte na froncie. Chodzi przede wszystkim o części do samolotów, elektronikę czy sprzęt radiowy.
Nowe sankcje przyjęte przez Stany Zjednoczone dotyczą również blisko 100 osób i podmiotów zaangażowanych we wspieranie Rosji. USA podkreślają, że chcą powstrzymać tych, którzy pomagają Rosji wykorzystywać luki prawne w celu uzyskania sankcjonowanych materiałów.
Na problem obchodzenia sankcji zwrócono uwagę także podczas szczytu państw G7. Przywódcy najbardziej zaawansowanych gospodarek świata podjęli decyzję o utworzeniu specjalnego zespołu egzekucyjnego, który ma zająć się tym zagadnieniem.
Czytaj też:
Gosiewska ostro o trybunale w Hadze. Wicemarszałek Sejmu dla „Wprost”: Jestem wściekłaCzytaj też:
Syreny i odgłosy bomb. Tak wyglądał poranek dyplomatów z Rosji w Warszawie
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS