Dzisiejsze (21 października) statystyki koronawirusowe pobiły wszystkie dotychczasowe rekordy. W kraju odnotowano najwięcej w dotychczasowych badaniach 10 040 przypadków zachorowań na koronawirusa, w województwie podkarpackim również najwięcej – 881, i w powiecie mieleckim najwięcej – 60. Dla naszego regionu bardzo niepokojący jest fakt, że robimy prawie najmniej testów w Polsce, a jednocześnie mamy najgorsze wyniki.
Jak twierdzą niektórzy badacze możliwe jest, że w woj. podkarpackim epidemia całkowicie wyrwała się spod kontroli.
CZYTAJ TAKŻE:Koronawirus wykryty w dużym mieleckim zakładzie. Tym razem firma z branży lotniczej
Teraz fakty. Z najświeższych danych Ministerstwa Zdrowia z 19 października dotyczących ilości testów w poszczególnych województwach wynika, że pierwsze trzy miejsca niezmiennie należą do tych samych województw. Najwięcej testów wykrywających zakażenie koronawirusem wykonano w województwie mazowieckim – 856 252. Na drugim miejscu jest województwo śląskie – 482 953, trzecim wielkopolskie – 381 334.
Na drugim biegunie są województwa, w których testów robi się najmniej. I tu listę te otwiera województwo opolskie – 41 440 testów , dalej jest lubuskie – 48 464 i na trzecim od końca miejscu podkarpackie – 74 896.
Oczywiście liczba wykonywanych testów i przebadanych próbek zależy do liczby laboratoriów zatwierdzonych przez Ministerstwo Zdrowia. Według stanu na 12 października w całym kraju jest ich obecnie 211.
I tu znów, tak jak liczba testów, najwięcej laboratoriów posiada województwo mazowieckie – 31, dalej śląskie- 24 i wielkopolskie – 21.
A najmniej, tak samo jak przy ilości testów, opolskie – 5, lubuskie – 3, podkarpackie – 10.
Jeszcze bardziej niepokojąco wyglądają te dane dotyczące ilości laboratoriów i testów gdy je zestawimy z wynikami testów. Mimo, woj. podkarpackie jest w ogonie ilości testów, to pod względów ich wyników w absolutnej czołówce.
Zsumowana liczba testów w województwie podkarpackim z ostatniego tygodnia pokazuje, że 51,9 procent skierowanych na testy osób ma wynik pozytywny. Jeszcze gorzej wychodzi to w woj. opolskim gdzie w ciągu tygodnia pozytywny wynik uzyskało 56 proc. pacjentów. Dla porównania średnia dla Polski wynosi 20 proc.
Jak wyraził się na łamach portalu WP Michał Rogalski, autor najbardziej kompletnej bazy danych o epidemii koronawirusa w Polsce, możliwe, że w województwach opolskim i podkarpackim epidemia całkowicie wyrwała się spod kontroli. To tam największy odsetek pacjentów kierowanych na testy, uzyskuje wynik pozytywny. Ponad połowa testów dodatnich, te dane szokują.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS