A A+ A++

Robert Lewandowski pomimo swoich 34 lat nie zamierza kończyć mundialowej przygody wraz z turniejem w Katarze. Kapitan polskiej reprezentacji zdobył się na odważną deklaracje w godzinnym wywiadzie dla BBC 5 Live. – Nie sądzę, żeby to były moje ostatnie mistrzostwa świata. Chcę zagrać w następnym mundialu – powiedział.

Zobacz wideo
Spotkaliśmy emira Kataru i odwiedziliśmy wioskę z baraków

Lewandowski nie mówi pas. Szykuje się na kolejne MŚ

Napastnik FC Barcelony zachował się dużo śmielej niż w kontakcie z polskimi mediami. O to, czy turniej w Katarze będzie jego ostatnim pytany był także podczas piątkowej konferencji prasowej. – Jeszcze nie zaczęliśmy grać, a już zaczynamy rozmawiać o końcu. Parę razy rozmawialiśmy z chłopakami o końcu kariery. Nie wiem, czy będzie ostatni. Przygotowuję się tak, jakby był, ale czas pokaże. Choć zdaję sobie sprawę, że fizycznie będę mógł zagrać za trzy i pół roku. Wiele innych czynników może na to wpłynąć. Zdecydowanie na to za wcześnie – odpowiedział wówczas.

Za cztery lata mistrzostwa świata zostaną rozegrane w aż trzech krajach – Stanach Zjednoczonych, Kanadzie i Meksyku. Weźmie w nich udział rekordowa liczba drużyn, bo aż 48, stąd duże prawdopodobieństwo, że Polska również do nich się zakwalifikuje.

Lewandowski z uznaniem o Leo Messim: “On naprawdę odmienił futbol”

W wywiadzie Lewandowski przyznał również, że nie może doczekać się meczu z Argentyną i bezpośredniej rywalizacji z Lionelem Messim. Do starcia dojdzie na zakończenie zmagań w naszej grupie – 30 listopada o godz. 20.00. – Będę szczęśliwy, że będę miał okazję zagrać przeciwko Argentynie i Messiemu. On naprawdę odmienił futbol – stwierdził.

Polski napastnik sporo czasu poświęcił na opowiedzenie swojej historii. Podzielił się trudnymi doświadczeniami z młodości związanymi ze śmiercią ojca i początkami kariery. Poza tym poruszył kwestie relacji z trenerami – Juergenem Kloppem i Pepem Guardiolą i tym, jak ogromny wywarli na niego wpływ.

Więcej treści sportowych znajdziesz też na Gazeta.pl.

Dla Roberta Lewandowskiego mundial w Katarze będzie dopiero drugim w karierze po turnieju w 2018 r. w Rosji. Polak wciąż czeka na swoją debiutancką bramkę w imprezie tej rangi.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułBrutalne morderstwo cara, które odmieniło losy Rosji
Następny artykułJubileuszowa, 30. edycja EnergaCamerimage. Oto lista zwycięzców