Wszyscy fani piłki nożnej czekali na ten dzień. We wtorek o godz. 21 rozpoczął się mecz Bayernu Monachium z FB Barceloną w Lidze Mistrzów. Było to wyjątkowe spotkanie dla Roberta Lewandowskiego, który po raz pierwszy miał okazję wystąpić w Monachium po transferze do Barcelony. A w Bayernie grał przecież aż osiem lat.
Problemy z transmisją meczu FC Barcelony z Bayernem Monachium
Starcie tych dwóch drużyn wywoływało wiele emocji na całym świecie. Polscy kibice mogli je oglądać na antenie Polsatu Sport Premium 1 lub w aplikacji Polsat Box Go. A raczej powinni móc je oglądać, bo, niestety, tuż przed godz. 21 w aplikacji pojawiły się problemy techniczne. Zamiast spotkania widzowie oglądali ciemny ekran z napisem “błąd wewnętrzny serwera”.
Serwis Wirtualnemedia.pl informował, że przestał działać także streaming kanału Polsat Sport Premium w serwisie Canal+ Online. Mecz Bayernu z Barceloną można było oglądać jedynie w kanale Polsat Sport Premium 1, który jest dostępny na platformie satelitarnej Polsat Box i w sieciach kablowych.
Kibice byli bardzo niezadowoleni z takiego obrotu spraw i dzielili się rozczarowaniem w mediach społecznościowych, m.in. na Twitterze. “Lewandowski popsuł Polsat i C+ online – powinien za to zapłacić!” – czytamy na portalu.
Wpadkę Polsatu skomentował także rzecznik PZPN Jakub Kwiatkowski. – Serwery chyba nie wytrzymały zainteresowania powrotem Lewego do Monachium. Polsat Box Go od Polsatu Sport padło … A miał być miły wieczór” – napisał.
“Fajny meczyk Bayernu z Barceloną. Najbardziej podoba mi się czarny ekran, który widzę od piętnastu minut dzięki uprzejmości Polsat Box Go” – napisał z kolei Jakub Białek z Weszło. Problemy techniczne Polsatu zdenerwowały także Segiusza Górskiego, znanego jako “Nitrozyniak”, “Chcecie mi powiedzieć, że płacę 40 zł miesięcznie za Polsat Box Go i jak chce coś zobaczyć, to im serwery nie działają? Coś wam nie styka?” – czytamy.
Więcej tego rodzaju treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Relacja z powrotu Roberta Lewandowskiego do Monachium w Sport.pl i na Gazeta.pl oraz w naszych mediach społecznościowych. W Monachium jest Dominik Wardzichowski, nasz korespondent na wielki hit Ligi Mistrzów Bayern – Barcelona.
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS