A A+ A++

Rafał Trzaskowski chciał wyborów wewnętrznych, ale zarząd był innego zdania – taką informację przekazał mediom Sławomir Nitras, jeden z bliskich współpracowników prezydenta Warszawy. – Nie było żadnego wniosku o wybory – w rozmowie z Interią komentuje Robert Kropiwnicki, jeden z członków zarządu PO.

Zanim Donald Tusk na dobre przejął stery w Platformie, sporo mówiło się o aspiracjach i ambicjach Rafała Trzaskowskiego. Zwolennicy włodarza Warszawy argumentowali, że w ogólnopolskich wyborach prezydenckich polityk zgarnął przecież 10 mln głosów. 

– Elektorat, który zagłosował na Rafała, można było liczyć w pierwszej turze wyborów prezydenckich. W drugiej to było głosowanie przeciwko Andrzejowi Dudzie. Zaklinanie rzeczywistości grozi wyciągnięciem złych wniosków – przekazał Sławomir Neumann, jeden z członków zarządu krajowego PO.

Co z wewnętrzny … czytaj dalej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNikola Radziwoniuk w ćwierćfinale konkursu Miss Polski Nastolatek
Następny artykułWyłożą 10 tysięcy złotych i będą mieć samochód za 810 tysięcy