Koronawirus pozbawił pracy wielu ludzi. Jedną z poszkodowanych grup byli artyści, którzy ze względu na odwołane koncerty, nie mogli zarabiać na życie. Pandemia dotknęła w ten sposób m.in. Roberta Janowskiego, który podzielił się ze swoimi fanami smutnymi przemyśleniami.
Są równi i równiejsi!
„Gdzie my jesteśmy, dokąd zaszliśmy, że płaczemy ze szczęścia na dźwięk nut, na utwór, na śpiew… Nie. Nie na to jaki jest, ale że jest w ogóle. To przykre. Prawie dwa lata! Artyści! Równi i równiejsi! Do czego to doszło!”– ekscytował się Janowski na Instagramie. „Sztuka! Z nią świat jest piękniejszy! Bez niej, to jak dom bez okien! Ona jest w nas i nikt nam tego nie odbierze! Choćby nawet… Niechby nawet…Nikt i nigdy!” – zapewniał muzyk.
Bolesne odejście z TVP
Niestety artysta nie zdradził, kto jego zdaniem jest równy, a kto równiejszy. To jednak nie pierwsza sytuacja, która sprawiła, że Janowski poczuł się poszkodowany. Przypomnijmy, że przez ponad dwadzieścia lat piosenkarz z wielkim powodzeniem prowadził program „Jaka to melodia?”, który cieszył się wielką rzeszą fanów. O swoim zwolnieniu dowiedział się niestety… z mediów. „Pojechali po całości” – komentował wówczas Janowski. Teraz artysta skupia się na własnej twórczości i cieszy, że może znowu koncertować.
Czytaj też:
„Tak bardzo mi smutno, żal i… wstyd”. Robert Janowski krytykuje byłych kolegów z TVP
Zgłoś naruszenie/Błąd
Oryginalne źródło ZOBACZ
Dodaj kanał RSS
Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS