A A+ A++

Jeżeli mielibyśmy wymienić twórców, którzy przywiązują największą wagę do systemu walki, jednocześnie mając na koncie całkiem spory dorobek stworzonych mechanik, Team Ninja znalazłoby się zapewne całkiem wysoko. Starczy wspomnieć chociażby serię Ninja Gaiden, a także NiOh. Obecnie czekamy na zdecydowanie najbardziej ambitny projekt doświadczonego zespołu, który nawiązuje do kilku udanych w ostatnich latach gier, starając się też dodać coś od siebie.

Zaprezentowano nowe materiały związane z Rise of the Ronin. Tym razem poświęcono je w pełni mechanikom walki.

Rise of the Ronin - nowy materiał związany z grą. Team Ninja prezentuje kulisy odtwarzania różnorodnych stylów walki [1]

Rise of the Ronin – deweloperzy z Team Ninja z nową zapowiedzią na State of Play. Czas na omówienie rozgrywki

Team Ninja regularnie wypuszcza kolejne partie pokazów, gdzie przybliża jakieś elementy swojej nadchodzącej gry. Drugi większy rozdział obejmuje szeroko pojętą walkę. Japońscy deweloperzy musieli przeanalizować różnej maści oręż, jakiego używano w tamtym gorącym okresie, a przy tym wprowadzić to wszystko w odpowiednio wiarygodny sposób w ręce ideologicznych stron konfliktu – odpowiednio zwolenników szogunatu oraz jego zatwardziałych przeciwników. Tym samym style walki są silnie związane z daną mentalnością. A to zaledwie jeden z kroków.

Rise of the Ronin - nowy materiał związany z grą. Team Ninja prezentuje kulisy odtwarzania różnorodnych stylów walki [2]

Rise of the Ronin – reżyser opowiada o grze. Pierwszy tytuł od twórców NiOh, w którym nie zabijasz wszystkiego, co się rusza

Innym elementem kształtowania tego elementu rozgrywki jest zbalansowanie broni dystansowych i na bliską odległość, zarówno tych tradycyjnych, jak i np. odmiany broni palnej – wszak kluczowe jest tutaj także starcie kultur Wschodu i Zachodu. To pozwoli graczowi dopasować podejście do własnych preferencji, łącząc przeróżne wariacje i kombinacje ataków w celu zbicia ki wroga, pozostawiając go tym samym zupełnie odsłoniętego. Co istotne, będziemy natykać się na różne historyczne postacie, decydując następnie, czy się z nimi dogadać, czy stanąć do walki. W tym pierwszym przypadku pojawi się opcja połączenia z nimi sił, co wprowadzi całkiem ciekawą mechanikę, dzięki której pokierujemy nowymi kompanami, a nawet przyswoimy pewne aspekty ich stylu. Obiecująco wygląda również system kontrowania – sam w sobie może niespecjalnie nowy, ale twórcy obiecują wyjątkową elastyczność, pozwalającą na zareagowanie na praktycznie każdy wypad oponenta.

Źródło: PlayStation

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułNieco stronniczy przegląd wydarzeń tygodnia z Olsztyna i okolic. Polityka i nie tylko
Następny artykułPegasus gotowy do odpalenia. “Zeznania prezesa Kaczyńskiego będą elektryzujące”