A A+ A++

Z powodu braku rywalizacji na torach, Australijczyk postanowił rozpocząć publikowanie pamiętnika. Jego przemyślenia, nie tylko o samej Formule 1, powinny pojawiać się raz w miesiącu.

Na pierwszy ogień poszła lista pięciu najbardziej niedocenianych kierowców, z którymi rywalizował. Znalazły się na niej zaskakujące nazwiska – Marcus Ericsson, Jules Bianchi, Vitantonio Liuzzi, Roberto Merhi i Jenson Button.

Zawodnik Renault postanowił wspomnieć też dwóch dodatkowych rywali – Roberta Kubicę i Paula di Restę. Zauważył, że z powodu zeszłego sezonu na końcu stawki, Polak ma gorszą reputację, niż ta, na którą zasłużył sobie wcześniej.

“Honorowe wyróżnienia? Wybieram Roberta Kubicę, chociaż ścigałem się z nim tylko przez ostatni rok. Nie był to “stary” Kubica i jeździł na końcu w Williamsie. Prawdopodobnie pokolenie nowych fanów nie docenia, jak dobry był. Pamiętam, że po awansie do F1, Mark Webber i Fernando Alonso opowiadali mi, jak szybki był. To ten gość, na widok którego w lusterkach myślało się “o kurde, to Kubica za mną jedzie”.”

Daniel Ricciardo kilkukrotnie już wypowiadał się bardzo pozytywnie o krakowianinie. Na konferencji prasowej przed GP Australii 2019 zasugerował aplauz dla powracającego kierowcy, na który bez najmniejszego zawahania zdecydował się Sebastian Vettel.

Z kolei w podcaście Nico Rosberga przyznał, że ponowne wejście Kubicy do F1 bardzo mu imponowało i żałował bardzo słabej formy Williamsa.

Siedmiokrotny triumfator Grand Prix rozpoczął starty na najwyższym poziomie kilka miesięcy po rajdowym wypadku Polaka, czyli w połowie sezonu 2011, zastępując Naraina Karthikeyana w HRT.

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułDelikates dla fanów teatru online
Następny artykułPBG SA (25/2020) Żądanie Natychmiastowego Wykupu Obligacji.