A A+ A++

W czwartek oficjalnie potwierdzono to, o czym mówiono od dłuższego czasu. Ricciardo został pozbawiony wyścigowego etatu w Racing Bulls. Ze skutkiem natychmiastowym zastąpi go Liam Lawson, którego włodarze Red Bulla chcą sprawdzić w kontekście przyszłego sezonu.

Dla Ricciardo to prawdopodobny koniec kariery w Formule 1, która rozpoczęła się w 2011 roku. Większość z niej spędził w Red Bullu i wielu uważa, że to właśnie odejście do Renault przed sezonem 2019 było punktem zwrotnym.

Australijczyk wrócił do rodziny w 2023 roku, po utracie miejsca w McLarenie. Red Bull zatrudnił go jako trzeciego kierowcę oraz ambasadora. Gdy rezygnowano z Nycka de Vriesa, jeden z samochodów AlphaTauri przejął właśnie Ricciardo. Po roku to on znalazł się poza stawką.

Czytaj również:

Daniel Ricciardo, Visa Cash App RB F1 Team

Autor zdjęcia: Andy Hone / Motorsport Images

Jednak w Red Bullu nie chcą kompletnie odcinać się od Ricciardo. Helmut Marko przyznał, że jest zainteresowanie utrzymaniem związków z rozpoznawalnym kierowcą.

– Rozmawialiśmy o tym i na pewno jesteśmy zainteresowani – powiedział Marko w rozmowie z Motorsport Total, siostrzanym serwisem Motorsport.com. – Jest jednym z najbardziej popularnych kierowców Formuły 1, zwłaszcza w Stanach Zjednoczonych.

– Jednak on potrzebuje czasu, aby przemyśleć swoją przyszłość. Nie wydaje mi się, aby chciał przejść do innej serii wyścigowej. Z drugiej strony, jeśli nie będzie już aktywnym kierowcą, czy nadal będzie chciał brać udział w działaniach reklamowych?

– Ricciardo ma sporo na koncie, więc wydaje mi się, że po prostu musi podjąć decyzję, jak ma wyglądać jego przyszłość.

Czytaj również:

Obowiązki ambasadora mogą odpowiadać Ricciardo. Na pewno nie jest on już jednak zainteresowany rolą rezerwowego.

– W zeszłym roku miało to jakiś sens. Trzeba było trzymać jedną nogą drzwi otwarte, a większy cel dotyczył oczywiście Red Bull Racing. Myślę, że gdybym miał to zrobić jeszcze raz… Nie zamierzam zaczynać kariery od nowa. Mam 35 lat i nadal miałem tempo jak przed laty, ale oczywiście nie pokazywałem go co weekend.

– Gdy miałem 25 na pewno było łatwiej niż obecnie, ale może i konkurencja jest teraz silniejsza.

Czytaj również:

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułZatopiony okręt podwodny? Co się wydarzyło w Wuhanie?
Następny artykułGliwicka policja z nowymi radiowozami