A A+ A++

Mark Darrah ma sporo rad dla osób pragnących zacząć przygodę z tworzeniem gier. Były pracownik BioWare stwierdził m.in., że zarabianie pieniędzy nie powinno być główną motywacją do założenia studia.

Źródło fot. BioWare / Electronic Arts.

i

Jeden z twórców Dragon Age’a stawia sprawę jasno: zarabianie pieniędzy nie jest dobrym powodem do zakładania studia tworzącego gry. Przynajmniej nie jako jedyna motywacja dla dewelopera.

Mark Darrah dawno opuścił studio BioWare i branżę gier w ogóle, ale nie przeszkadza mu to dzielić się swoją wiedzą, doświadczeniem oraz opiniami z graczami. Były dyrektor kreatywny twórców Baldur’s Gate, Mass Effect i innych kultowych gier RPG ma własny kanał w serwisie YouTube, na którym publikuje materiały poświęcone grom wideo (także poprzez płatne konsultacje).

6 pytań do przyszłych deweloperów gier

Jeden z nowszych filmików dotyczy zakładania studia (via Game World Observer). Jego zdaniem osoby myślące o założeniu własnego studia wcześniej powinni zadać sobie 6 pytań:

  1. Dlaczego chcesz założyć studio?
  2. Jak będzie ono wyglądać oraz czym będzie Twój pierwszy projekt?
  3. Kim jesteś i co wnosisz do studia?
  4. Kiedy i gdzie ukaże się twoja gra?
  5. Gdzie będzie zlokalizowane twoje studio i jaki będzie styl pracy w nim?
  6. Jak zamierzasz pracować?

Co się tyczy pierwszej z tych kwestii, Darrah postawił sprawę jasno. Chęć zarobienia pieniędzy to za mało, by poważnie myśleć o założeniu studia. Jak stwierdził, tworzenie gier nie jest najbardziej efektywnym sposobem zarabiania pieniędzy (z czym zgadza się wielu deweloperów). Oczywiście zdarzają się wyjątki – małe studia wypuszczające wielki bestseller – ale są one dokładnie tym: wyjątkami.

Oczywiście pieniądze mogą i być może nawet powinny być częścią motywacji dla dewelopera, ale Darrah podkreśla, że prędzej przyszłym twórcą gier powinny kierować inne pobudki, choćby chęć sprawdzenia się w nieznanym sobie medium lub stworzenia swojego tytułu marzeń. Albo nawet złośliwość i chęć udowodnienia niedowiarkom, że naprawdę możesz stworzyć grę wideo, nie mówiąc o chęci zapewnienia miejsc pracy dla zwolnionych deweloperów.

Jeśli „zarabianie pieniędzy” jest jedyną motywacją założenia studia, to nie jest to wystarczający powód. Zarabianie pieniędzy z pewnością może i prawdopodobnie powinno być częścią Twojej motywacji, ale niekoniecznie musi. Jeśli zakładasz studio jako hobby, to zarabianie pieniędzy niekoniecznie znajduje się wysoko na twojej liście. Chodzi raczej o odkrywanie umiejętności i wypróbowanie nowego środka komunikacji. Są to z pewnością odpowiednie powody, aby założyć studio.

Darrah wspomina też o innych kwestiach, w tym samodzielnych projektach (idealnych dla osób, które traktują tworzenie gier jako hobby lub próbują wypełnić bardzo specyficzną niszę… i ułatwia ograniczenie wydatków, gdy trzeba zacisnąć pasa), czy też korzyściach i wadach korzystania z własnych lub zewnętrznych narzędzi deweloperskich. Zachęcamy do obejrzenia całego materiału.

Ukończył polonistyczne studia magisterskie na Uniwersytecie Warszawskim pracą poświęconą tej właśnie tematyce. Przygodę z GRYOnline.pl rozpoczął w 2015 roku, pisząc w Newsroomie growym, a następnie również filmowym i technologicznym (nie zabrakło też udziału w Encyklopedii Gier). Grami wideo (i nie tylko wideo) zainteresowany od lat. Zaczynał od platformówek i do dziś pozostaje ich wielkim fanem (w tym metroidvanii), ale wykazuje też zainteresowanie karciankami (także papierowymi), bijatykami, soulslike’ami i w zasadzie wszystkim, co dotyczy gier jako takich. Potrafi zachwycać się pikselowymi postaciami z gier pamiętających czasy Game Boya łupanego (jeśli nie starszymi).

więcej

Oryginalne źródło: ZOBACZ
0
Udostępnij na fb
Udostępnij na twitter
Udostępnij na WhatsApp

Oryginalne źródło ZOBACZ

Subskrybuj
Powiadom o

Dodaj kanał RSS

Musisz być zalogowanym aby zaproponować nowy kanal RSS

Dodaj kanał RSS
0 komentarzy
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Poprzedni artykułProgram Aktywny Rodzic
Następny artykułBędzie pociąg nad morze. Jak często?